Cała trójka naszych najlepszych obecnie tenisistek i tenisistów rozpoczyna Wimbledon tego samego dnia. W poniedziałek, 3 lipca swoje mecze rozegrają Iga Świątek, Magda Linette i Hubert Hurkacz. Przed startem Wimbledonu Hubert Hurkacz udzielił wywiadu portalowi Sport.pl, w którym odniósł się do swojej słabszej formy w tym sezonie, która sprawia, że Polak jest blisko wypadnięcia z TOP 20 rankingu ATP. Mimo gorszych wyników wrocławianin nie zamierza dokonywać zmian w swoim sztabie trenerskim, bo wie, co musi poprawić, aby wrócić do lepszej gry i nie potrzebuje nowych bodźców. Hurkacz zabrał także głos na temat Kamila Majchrzaka, która kilka dni temu został wykluczony z rozgrywek tenisowych na 13 miesięcy.
Hurkacz grzmi na temat wykluczenia Kamila Majchrzaka
Przypomnijmy, że w listopadzie 2022 roku Kamil Majchrzak otrzymał pozytywne wyniki testów antydopingowych. Po wielomiesięcznej walce udowodnił, że środki znalazły się w jego organizmie bez jego wiedzy, a ich stężenie było zbyt małe, by wpłynęło na jego wyniki. Z tego powodu zamiast grożących mu nawet 4 lat dyskwalifikacji, ITIA wykluczyło Polaka na 13 miesięcy, wliczając w to wcześniejsze zawieszenie. Zdaniem Huberta Hurkacza kara i tak jest zbyt długa.
– Uważam, że nie jest to do końca sprawiedliwe. Sam proces trwał kilka miesięcy, a teraz wróci po ponad roku, czyli straci wszystkie punkty. Teraz tak naprawdę zaczyna wszystko od nowa. Mam nadzieję, że otrzyma pomoc od organizatorów turniejów, dzikie karty do challengerów, by mu to ułatwić. Bez tego będzie musiał zaczynać od imprez najniższego poziomu – powiedział najlepszy obecnie polski tenisista w rozmowie ze Sport.pl. Jego zdaniem organizacje tenisowe robią zbyt mało w takich sytuacjach – To wszystko przekłada się na to, jak szybko może się odbudować. Nie dostał żadnego wsparcia od systemu. Bardzo mi go szkoda. Nie chciał w żaden sposób zdobyć przewagi. Miał po prostu pecha – kwituje Hurkacz.
Wrocławianin zauważa też, że mimo pilnowania wszystkiego, żaden zawodnik nie może być pewien, czy nie spotka go coś podobnego. – Sprawdzam wszystko uważnie co do składu. Tylko że ostatecznie nie ma żadnych suplementów z certyfikatem odpowiednich instytucji ds. walki z dopingiem, co do których byłaby stuprocentowa gwarancja bezpieczeństwa – zauważył półfinalista Wimbledonu z 2021 roku.