Kamil Majchrzak

i

Autor: domena publiczna

Zaakceptował karę

Kamil Majchrzak zdyskwalifikowany za doping! Polski tenisista usłyszał wyrok, wiemy, kiedy wróci do gry

2023-06-30 7:23

Kamil Majchrzak to obecnie drugi najlepszy polski tenisista. W listopadzie 2022 roku usłyszał jednak jedną z najgorszych wieści, jakie mogą dotrzeć do zawodowego sportowca – w pobranej od niego próbce wykryto nielegalne substancje. Majchrzak zaklinał, że jest niewinny, ale próbka B potwierdziła obecność substancji uznawanych za doping. Teraz 27-latek usłyszał wyrok od International Tennis Integrity Agency (ITIA) i wiadomo, że do gry nie wróci przed 2024 rokiem. Kara mogła być jednak zdecydowanie wyższa.

Kamil Majchrzak pod koniec 2022 roku zajmował stosunkowo wysokie, 77. miejsce w rankingu ATP. Niestety, póki co Majchrzak musi martwić się nie o swój ranking, a o utrzymanie odpowiedniej formy przez najbliższe pół roku. Polak został bowiem zdyskwalifikowany przez ITIA za wykrycie u niego nielegalnych substancji. Sam Majchrzak był zaskoczony całą sprawą i od razu zapowiedział walkę o swoje dobre imię. To po części się udało, bowiem groziło mu wykluczenie nawet na cztery lata, a ostatecznie został zawieszony na 13 miesięcy, przy czym – kolejna dobra wiadomość – na poczet kary wliczono mu zawieszenie, które nałożono na niego pod koniec listopada 2022 roku. To oznacza, że wykluczony z gry będzie do 29 grudnia 2023 roku.

Majchrzak komentuje wyrok ITIA

Polak zdołał obronić się tym, że wysłał brane przez siebie suplementy do laboratorium w Turynie. Tam okazało się, że jeden z produktów zawierał obie niedozwolone substancje, a które nie były uwzględnione w jego etykiecie. Najwyraźniej ITIA przychyliła się do tłumaczeń Majchrzaka, że nie wziął on niedozwolonych substancji świadomie. Po usłyszeniu wyroku 27-latek wydał oświadczenie w mediach społecznościowych.

Majchrzak podkreślił, że zawsze był uczciwy i sprzeciwia się każdej formie oszustwa. Wyznał też, jak trudne były dla niego ostatnie miesiące. – Pod koniec 2022 roku w jednej chwili straciłem wszystko. Od dziecka ciężko trenowałem, by spełniać marzenia. Tenis nie jest tylko moją pracą, lecz przede wszystkim jest całym moim życiem – napisał polski zawodnik i wyjaśnił, skąd w jego organizmie wzięły się nielegalne substancje. – Po prawie dwóch miesiącach dostałem dokładne wyniki badań, które potwierdziły, że wszystkie wykryte substancje zostały znalezione w jednym konkretnym produkcie. Mowa o rozpuszczalnym w wodzie izotonicznym suplemencie, który zacząłem pić regularnie po konsultacji z dietetykiem od końca września 2022 aż do momentu, gdy dowiedziałem się o pozytywnych testach antydopingowych – napisał i podkreślił, że stężenia tych substancji były zbyt niskie, by mogły wpłynąć na jego grę.

W dalszej części oświadczenia Majchrzak stwierdził, że zawieszenie na 13 miesięcy jest dla niego niezwykle trudne, jednak postanowił ją zaakceptować i skupić się na powrocie do gry – zapowiedział, że do profesjonalnych rozgrywek powróci w styczniu 2024 roku.

Najnowsze