Iga Świątek rywalizację w turnieju WTA w Rzymie zaczęła od II rundy i bez większych przeszkód awansowała dalej. Jej pierwszą rywalką w stolicy Włoch była Rumunka Gabriela Ruse. Zawodniczka z 57. miejsca w rankingu WTA nie potrafiła poważniej zagrozić liderce światowego rankingu, która wygrała 6:3, 6:0. Teraz przed Igą Świątek trudniejsze zadanie – jej rywalką w III rundzie będzie była liderka rankingu, a obecnie 16. tenisistka na świecie, Wiktoria Azarenka. Białorusinka nie jest w swojej życiowej formie, ale wciąż należy do czołówki i może zagrozić Polce. Niedawno doszło do zaskakującego zdarzenia z jej udziałem, które w świecie tenisa było szeroko komentowane – Azarenka opuściła bowiem kort w trakcie spotkania! Iga Świątek odniosła się do tego na antenie Canal+ Sport.
Iga Świątek komentuje zachowanie Azarenki. Białorusinka wprawiła w osłupienie
Iga Świątek przystąpi do spotkania z Azarenką jako faworytka, ale nie może lekceważyć swojej rywalki. Całkiem niedawno jednak Białorusinka musiała przełknąć bardzo gorzką pigułkę – w turnieju w Miami przegrywała z ledwie 16-letnią Czeszką Lindą Fruhvirtovą 2:6, 0:3 i nie wytrzymała tego upokorzenia. Azarenka zgłosiła uraz, ale nie czekała na lekarza i po prostu wyszła z kortu.
– Mam nadzieję, że nie wytrąci mnie to z równowagi. Prawda jest taka, że wiele zależy od tego, jak będę skoncentrowana. To zależy też od dnia, ale zrobię wszystko, by nie zwracać na to uwagi. Nie zakładam, że tak będzie. Mimo wszystko gramy sporo meczów i każdy jest inny. To nie rzecz, na którą będę się przygotowywać – podkreśliła Iga Świątek oceniając zachowanie swojej najbliższej rywalki.