Iga Świątek jest już w III rundzie turnieju WTA w Rzymie po zwycięstwie 6:3, 6:0 nad Rumunką Eleną-Gabrielą Ruse. Polka broni w stolicy Włoch tytułu i aż 900 punktów w rankingu. Iga Świątek walczy też duże pieniądze, ale jednak zaskakująco małe w porównaniu do premii w rozgrywanym równolegle w Rzymie turnieju ATP czyli mężczyzn. Tenisowe nagrody pieniężne w turniejach mężczyzn i kobiet są zazwyczaj identyczne. W Szlemach czy innych wielkich imprezach, jak w Miami i Indian Wells, panowie i panie zarabiają dokładnie tyle samo, ale w Rzymie turniej ATP jest nieco większej rangi niż rozgrywane w tym samym czasie zawody WTA. Różnica w pulach nagród w tym roku jest jednak zaskakująco duża. Hubert Hurkacz, który w I rundzie przegrał z Belgiem Davidem Goffinem, już za pokonanie tej przeszkody mógł zgarnąć 183 tys. zł. Iga Świątek, żeby tyle zarobić, musi dojść aż do ćwierćfinału. Dlatego pojawiły się głosy, że panie są traktowane w Rzymie niesprawiedliwie. Czy tak rzeczywiście jest? Poniżej galeria zdjęć Igi Świątek na Majorce, a pod nią porównanie premii w turniejach WTA i ATP w Rzymie w 2022 roku.
Rafael Nadal zdradził, co myśli o Idze Świątek! Wygarnął prawdę, po tych słowach Hiszpana będzie głośno!
WTA Rzym PREMIE: Ile zarobiła Iga Świątek?
Iga Świątek za pokonanie Eleny-Gabrieli Ruse i awans do III rundy turnieju WTA w Rzymie zarobiła ponad 23 tysiące euro. Gdyby to był turniej ATP czyli mężczyzn, premia Polki byłaby już dużo wyższa - ponad 72 tysiące euro! Poniżej porównanie premie w turniejach WTA i ATP w Rzymie w 2022 roku.
Iga Świątek i trener Tomasz Wiktorowski szykują poważne zmiany?! Polka wygadała się w Rzymie!
Iga Świątek w III rundzie turnieju WTA w Rzymie zagra z Wiktorią Azarenką. - Nigdy nie grałam z nią na mączce, nawet nie trenowałyśmy razem na tej nawierzchni, więc nie wiem, jak ten nasz mecz tutaj będzie wyglądał - przyznała Iga Świątek. - Grałyśmy ze sobą dwa razy na kortach twardych, a to jednak zupełnie coś innego. To bardzo doświadczona zawodniczka, więc będę musiała być gotowa na wszystko - dodała Iga, która zamierza wykorzystać rady trenera Tomasza Wiktorowskiego, byłego szkoleniowca Agnieszki Radwańskiej, która przez długie lata toczyła ciężkie boje z Azarenką. - Rozmawiałam już z trenerem o tym, jak różni się jej styl gry na hardzie i na mączce. Na pewno będziemy to analizować - stwierdziła Iga.