Iga Świątek w 2022 roku zarobiła ogromne pieniądze. Z oficjalnych danych WTA wynika, że z turniejowych premii Polka uzbierała w minionym sezonie w sumie dokładnie 9,875 mln dolarów (ok. 43 mln złotych). To oczywiście kwoty brutto, od których trzeba zapłacić duży podatek. Zarobki Igi Świątek były jednak imponujące, nawet w męskim tenisie, gdzie mimo promowanego równouprawnienia premie są nieco wyższe, tylko Novak Djoković zarobił trochę więcej niż Iga Świątek, wyprzedzając ją rzutem na taśmę w ostatnim meczu w sezonie (finał ATP Finals 2022).
Iga Świątek ZAROBKI Ile zarobiła w 2022 roku?
Iga Świątek na korcie nie miała sobie równych. Mimo to z opublikowanego właśnie przez Forbes rankingu najlepiej zarabiających atletek na świecie wynika, że aż trzy tenisistki wzbogaciły się w 2022 roku bardziej niż polska dominatorka. Iga Świątek zajęła w tym notowaniu 5. miejsce z 14,9 mln dolarów na koncie. Poniżej czołówka rankingu Forbes.
- 1. Naomi Osaka (tenis, Japonia) - 51,1 mln dolarów
- 2. Serena Williams (tenis, USA) - 41,3 mln
- 3. Eileen Gu (narciarstwo akrobatyczne, Chiny) - 20,1 mln
- 4. Emma Raducanu (tenis, W. Brytania) - 18,7 mln
- 5. Iga Świątek (tenis, Polska) - 14,9 mln
Serwis Forbes w szczegółowym omówieniu rankingu podzielił zarobki sportowych gwiazd na te uzyskane w sportowej rywalizacji (premie, nagrody pieniężne) oraz wpływy z kontraktów reklamowych. Iga Świątek do 9,9 mln dolarów zarobionych na korcie miała zatem dołożyć dokładnie 5 mln dolarów z reklam. To dużo ale znacznie mniej niż wpływy z umów sponsorskich w przypadku Naomi Osaki, Sereny Williams czy Emmy Raducanu, które grały w tym sezonie dużo mniej i bez porównania dużo gorzej niż Polka.
Ile zarobiła Iga Świątek w 2022 roku - premie plus reklamy
Iga Świątek została zapytana o ten ranking przez dziennikarkę Reem Abulleil, pracującą akurat w Dubaju w czasie rozgrywek World Tennis League dla agencji AFP. - Pieniądze nie są dla mnie motywacją - powiedziała Polka. - Najwięcej frajdy na korcie mam wtedy, gdy właściwie nie myślę o takich rzeczach. Cieszę się, że moje życie zmieniło się tak bardzo, że mogę rywalizować na najwyższym poziomie i zarabiać na tym tak dużo pieniędzy, ponieważ jest to również coś, co naprawdę pomaga nam docenić sport - dodała Iga Świątek, przyznając równocześnie, że ma w planach rozszerzenie działalności biznesowej i na polu marketingu sportowego.
Iga Świątek może zarobić na kontraktach reklamowych kilkadziesiąt milionów dolarów rocznie?! Ciekawa analiza eksperta!
Temu właśnie ma służyć kontrakt podpisany przez Igę Świątek z agencją IMG. Gigant na rynku marketingu sportowego ma poprawić osiągnięcia Polki również na tym polu. Na razie główni sponsorzy naszej gwiazdy to PZU, Rolex, Xiaomi czy Asics, a wkrótce mają pojawić się kolejni. Nie brakuje głosów, że Iga Świątek nie do końca wykorzystuje marketingowy potencjał po tak spektakularnych sukcesach. Na pewno jako Polce, czyli zawodniczce pochodzącej z kraju dużo mniejszego niż USA, Chiny, Wielka Brytania czy Japonia, naszej tenisistce jest trudniej niż Osace, Raducanu czy Williams. A Iga Świątek sama podkreśla, że ważniejsze dla niej są wyniki sportowe. Mówił o tym również w rozmowie z "Super Expressem" jej ojciec Tomasz Świątek.