Ivanovic grała jak żyleta!

2008-11-06 3:12

Piękna Ana walczyła do samego końca.

Uznana za najbardziej seksowną sportsmenkę świata, Ana Ivanović (21 l.), w końcówce sezonu zaczęła odzyskiwać wysoką formę, była bardzo blisko awansu z grupy białej turnieju mistrzyń w Doha. Nie dała jednak rady w decydującym pojedynku z Rosjanką Wierą Zwonariewą (24 l.). Przegrała po zaciętej walce 3:6,7:6,4:6.

Widzowie byli jednak pod wrażeniem potężnych forhendów i bekhendów pięknej Any. Tylko siostry Williams mogłyby się równać z nią pod względem ostrości gry, atomowych uderzeń.

To już końcówka tenisowego roku. Teraz Ana wyjeżdża na wakacje ze swym hiszpańskim narzeczonym Fernando Verdasco ( 25 l.), który dopingował ją w Dausze.

A potem zapowiada walkę o powrót na pozycję nr 1 w światowym tenisie.

Najnowsze