Iga Świątek już w środę zacznie rywalizację w turnieju WTA w Montrealu, a jej rywalką będzie Czeszka Karolina Pliskova, która występ w Kanadzie rozpoczęła od zwycięstwa 6:3, 6:7, 6:2 nad Chinką Lin Zhu. Potężnie serwująca była liderka rankingu grała z Polką dwa razy. W 2021 r. Iga Świątek zdemolowała Pliskovą 6:0, 6:0 w finale turnieju WTA w Rzymie, ale ich ostatni pojedynek był już bardziej zacięty. W tym sezonie nasza gwiazda ograła Czeszkę 4:6, 6:1, 6:2 na mączce w Stuttgarcie.
QUIZ: Kibicujesz Idze Świątek? Tylko najwięksi fani zgarną komplet punktów!
- Ostatnio grałam z nią w Stuttgarcie i byłam wtedy kontuzjowana. Rozegrałyśmy trzy sety i myślę, że to był dobry mecz. Nie byłam może blisko zwycięstwa, ale miałam wrażenie, że znalazłam styl gry, w jakim powinnam z nią grać - analizowała Karolina Pliskova zapytana o zbliżający się mecz z Igą Świątek w Montrealu. - Oczywiście z nią nie jest łatwo, bo potrafi sprawić, że czujesz się... może nie zagubiona, ale nie daje ci żadnych darmowych punktów, a inne czołowe zawodniczki jak np. Sabalenka zawsze coś popsują. Iga nie daje ci niczego za darmo, wszystko sama musisz wywalczyć. Mam wrażenie, że teraz gra tutaj toczy się nieco wolniej niż zwykle, zobaczymy też jaka będzie pogoda. Mam nadzieję, że rozegram dobry mecz - stwierdziła Czeszka.
Co Iga Świątek ma na ustach?! ZDJĘCIA z Montrealu zaskoczyły kibiców
Karolina Pliskova komplementowała grę Igi Świątek. Wskazała też największy minus w tenisie Polki. - Myślę, że najsłabszym elementem jej gry jest serwis i można próbować wywierać na niej presję, ale z drugiej strony, ona jest niesamowicie dobra w defensywie, więc niezależnie od tego, jak dobry return zagrasz, i tak znajdzie się w odpowiednim miejscu. A kiedy zagrasz za bardzo pasywnie, wykorzysta to, kończąc wymiany. W jej tenisie w zasadzie jest wszystko. Doskonale porusza się po korcie, przez co musisz starać się zagrywać jeszcze bliżej linii, a przez to popełniasz więcej błędów. Musisz znaleźć odpowiedni balans, starając się się grać równocześnie agresywnie ale też bez nadmiernego ryzyka, żeby nie popełniać za dużo błędów. Na pewno będę musiała dobrze serwować i z dobrą grą być może będę miała jakieś szanse - dodała Czeszka.