Pierwszym miejscem na świecie Clijsters cieszyła się jednak tylko kilka dni. Wczoraj Woźniacka pokonała 6:2, 6:4 Shahar Peer (24 l.) z Izraela i awansowała do półfinału prestiżowego turnieju w Dubaju. Karolina dostała za to 90 tysięcy dolarów oraz 395 punktów rankingowych, dzięki którym w poniedziałek o 90 punktów wyprzedzi Belgijkę.
Przeczytaj koniecznie: Nowy wielki kontrakt Karoliny Woźniackiej
- Cieszę się, że odzyskałam mój numer jeden - napisała tuż po meczu Karolina na swoim blogu internetowym.
Rzeczywiście, Woźniacka ma się z czego cieszyć. Karolina w reklamówce tureckich linii lotniczych występuje jako "numer 1 światowego tenisa". Turcy mogliby się wycofać z lukratywnego kontraktu, gdyby Woźniacka spadła na 2. miejsce. A taki reklamowy kontrakt to grubo powyżej miliona dolarów.
Niestety Agnieszka Radwańska nie poszła w ślady przyjaciółki. Isia przegrała ze Swietłaną Kuzniecową 6:7, 3:6 i najprawdopodobniej wyleci z pierwszej "10" rankingu WTA.