Iga Świątek trenuje w Montrealu

i

Autor: NATIONAL BANK OPEN/Patrice Lapointe Iga Świątek trenuje w Montrealu

prawdziwy kabaret

Kuriozalna wpadka w meczu Igi Świątek. To był kluczowy moment, czegoś takiego nie widuje się często

2023-08-13 7:12

Iga Świątek po niezwykle długim i zaciętym boju musiała uznać wyższość Jessiki Peguli w półfinale turnieju WTA 1000 w Montrealu. Amerykanka była lepsza w pierwszym i ostatnim secie, natomiast druga partia, najbardziej zacięta, padła łupem Polki po tie-breaku. To właśnie w nim doszło do sytuacji wręcz kuriozalnej, która mogła wpłynąć na losy spotkania.

To był z pewnością wyczerpujący mecz dla Igi Świątek. Polka walczyła jak mogła i wydawało się, że awans do finału prestiżowego turnieju w Montrealu jest na wyciągnięcie ręki. Niestety, w decydującym momencie Jessica Pegula zdołała rozbroić wszystkie atuty Polki i ostatecznie to ona stanie do walki o tytuł. W meczu nie brakowało zwrotów akcji i wspaniałych wymian, ale doszło także do sytuacji, która na takim poziomie nie powinna mieć absolutnie miejsca. Gdy obie zawodniczki walczyły w tie-breaku drugiego seta, jedna z akcji musiała zostać w samym środku przerwana i to bynajmniej z powodu deszczu czy winy którejś z tenisistek.

Iga Świątek uderza z trudnej pozycji i nagle akcja zostaje przerwana! Nietypowy powód

Do całego zdarzenia doszło dokładnie przy stanie 4:3 w tie-breaku dla Peguli. W tym momencie Iga Świątek miała przed sobą dwa swoje serwisy, więc nie była w złej sytuacji, ale nie mogła popełnić żadnego błędu, bo choćby jeden mini-break mógłby w takim momencie pozbawić ją wszelkich szans. Polka zaserwowała i po krótkiej wymianie Pegula odegrała jej wysoką piłkę. Świątek w trudnej pozycji zagrała smecza, ale w tym momencie sędzia przerwała akcję!

Wszyscy na stadionie, włącznie z zawodniczkami, musieli być nieźle zaskoczeni, gdy dosłownie chwilę przed uderzeniem Polki z głośników na stadionie zaczął lecieć utwór „Cotton-Eye Joe”! Choć trwało to chwilę, to sędzina prowadząca spotkanie szybko zareagowała przerywając akcję i nakazując powtórzyć punkt. Zawodniczki i wszyscy na trybunach byli zdezorientowani całą sytuacją i trudno się dziwić – coś takiego, na tym poziomie nie zdarza się często. Ostatecznie Polka wygrała tie-breaka drugiego seta, jednak w całym meczu lepsza była Amerykanka.

Znany trener niepokojąco o Idze Świątek przed US Open: Będzie trudniej niż przed rokiem!
Najnowsze