Po ogłoszeniu przez Agnieszkę Radwańską zakończenia kariery, obawiano się, że wyrwa po "Isi" przez wiele lat nie pozostanie zasypana. Krakowianka dała kibicom mnóstwa pozytywnych emocji, ale w jej pięknej przygodzie z tenisem brakowało jednego. Zwycięstwa w jednym z czterech turniejów wielkoszlemowych. Dla każdego tenisisty zwycięstwo na Australian Open, French Open, Wimbledonie, czy US Open to największe marzenie. Szybko okazało się jednak, że Radwańska ma następczynie, która w mgnieniu oka dokonała tego, na co przez całą karierę bezskutecznie czekała Radwańska.
Agnieszka Radwańska wozi dziecko w wózku o konstrukcji TRAKTORA! To ma wielki wpływ na rozwój syna
Świątek w ubiegłym roku przez Roland Garros przeszła jak burza i zdeklasowała wszystkie rywalki. Została pierwszym polskim zwycięzcą turnieju wielkoszlemowego. Wówczas o Świątek dowiedział się cały świat i na jej mecze patrzy obecnie znacznie większe grono kibiców. Należy pamiętać, że jej kariera jest nadal na początku drogi. Jednak wszystko to, czego Polka dokonała do tej pory, pozwala sądzić, że w przyszłości będzie jeszcze lepiej.
Iga Świątek zrobiła sobie TATUAŻ?! Fani od razu zauważyli. Indiański wzór [ZDJĘCIE]
Takiego właśnie zdania jest Wojciech Fibak, który w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" wróci wielką karierę naszej zawodniczce. - Z występu w Australian Open powinna być bardzo dumna. Potwierdziła, że w tym, co stało się we Francji, nie było przypadku. Za nią kilka bardzo dobrych spotkań, w tym z Halep też zaprezentowała naprawdę świetny tenis. Rumunka zagrała jeden z najlepszych meczów, jakie od dawna w jej wykonaniu widziałem, a Iga od niej absolutnie nie odstawała. Ten pojedynek mógł się skończyć wynikiem w drugą stronę, Świątek może mierzyć wysoko. Jest już w ścisłej czołówce, a za chwilę tę pozycję jeszcze bardziej ugruntuje. W najbliższych latach Iga może naprawdę nieźle zamieszać. I to z pewnością przez dłuższy czas - powiedział były tenisista.