Tenis. Łukasz Kubot korzysta z niekonwencjonalnych terapii

2010-09-29 14:30

Łukasz Kubot (28 l.) zwyciężył w turnieju deblowym w Bukareszcie (wspólnie z Juanem Chelą) i awansował na 7. miejsce w światowym rankingu deblistów. W tym sukcesie duży udział ma rumuńska fizjoterapeutka Liliana Tiganila.

- Zabiegi przez nią stosowane to terapia niekonwencjonalna wywodząca się ze Wschodu - opowiada "Super Expressowi" Kubot.

- Polega na uciskaniu palcami rąk różnych części ciała, w moim przypadku najczęściej pleców i nóg. Bywa to bardzo bolesne, ale regeneruje i uwalnia moje mięśnie od bólu.

Przeczytaj koniecznie: Bartoszek jak uczeń Mourinho

Liliana, która dociska Łukasza od 7 lat, 4-5 razy w roku, pomaga również najlepszym rumuńskim tenisistom. Zwykle Kubot korzystał z jej masaży w grudniu, już po zakończeniu sezonu.

- Zdecydowałem się na zabiegi już teraz, bo po kontuzji kostki i grze na twardych kortach w Ameryce nie czułem się dobrze - wyjaśnia najlepszy polski tenisista.

Najnowsze