Fręch skomentowała zwycięstwo w II rundzie Australian Open
– Myślę, że przede wszystkim ten mecz był taki „falowy” – powiedziała Fręch, cytowana przez PZT. – Szczególnie w pierwszym secie rywalka grała bardzo dobrze. Ciężko mi było znaleźć rytm, załapać się na swoją grę, ale wiedziałam, że nie będzie tak grała przez cały czas. Trochę za szybko szukałam rozwiązań, żeby gdzieś rozprowadzać ją, kończyć wymiany – dodała nasza reprezentantka. – A to nie tędy droga, bo akurat ta przeciwniczka czuła się w tym bardzo dobrze. Od drugiego seta zmieniłam podejście i przede wszystkim zmieniłam taktykę – powiedziała 26. rakieta świata.
Przypomnijmy, że najwyższą pozycję w rankingu światowym (22.) Fręch osiągnęła pod koniec października 2024 roku.
Jak dodaje nasza tenisistka, wiele zmieniło się w drugim secie meczu II rundy i stąd tak gwałtowne odwrócenie wyniku na jej korzyść.
Rebecca Sramkova przeżyła koszmar! Ojciec wyrzucił ją z domu, niedowidzi na jedno oko!
– W drugim secie grałam dłuższe wymiany, więc zaczęły się pojawiać też błędy z drugiej strony siatki, dzięki temu weszłam lepiej w mecz – podkreśliła Magdalena Fręch. – No i później już miałam mecz pod kontrolą. Bardzo się cieszę z tego rezultatu, z tego jak się wszystko ułożyło. To jest powrót do tego, co grałam w drugiej połowie zeszłego roku. Dużo lepiej to wygląda niż jeszcze w zeszłym sezonie w Australii, dlatego jestem dobrej myśli. Poziom mojego tenisa się też cały czas podnosi – dodała Fręch.
Magdalena Fręch w 3. rundzie Australian Open! Z piekła do nieba, co za zwrot akcji!
Następną przeciwniczką naszej zawodniczki będzie numer 14. w rozstawieniu na Australian Open, 17-letnia Rosjanka Mirra Andriejewa. Stawką będzie awans do 1/8 finału, co dla reprezentantki Polski byłoby powtórką sprzed roku.
Kiedy gra Iga Świątek 2. runda Australian Open
Poza Fręch w turnieju singla AO 2025 pozostali jeszcze Iga Świątek (zagra ze Słowaczką Rebekką Šramkovą) i Hubert Hurkacz (zmierzy się z Serbem Miomirem Kecmanoviciem).
