Iga Świątek

i

Autor: AP Photo Iga Świątek

Koniec sezonu

Nie tylko Sabalenka. Iga Świątek przegrała z wielką rywalką na ostatniej prostej. To wydawało się nierealne

2024-11-10 9:53

To już koniec sezonu w rozgrywkach WTA. Aryna Sabalenka obroniła się przed Igą Świątek w WTA Finals, które w tym roku padły łupem Coco Gauff. Amerykanka w pasjonującym finale wygrała z Qinwen Zheng i nie tylko odniosła wielki triumf. Turniej w Rijadzie przyniósł jej też rekordową wypłatę, dzięki której na ostatniej prostej minęła Świątek na liście płac! Jeszcze we wrześniu wydawało się to nierealne.

Coco Gauff minęła Igę Świątek po WTA Finals

Przed turniejem WTA Finals najwięcej emocji budziła rywalizacja Aryny Sabalenki i Igi Świątek o pozycję numer 1 w światowym rankingu na zakończenie sezonu. Białorusinka miała ogromną przewagę i zdołała ją utrzymać, jednak ani ona, ani Polka nie były głównymi bohaterkami imprezy w Rijadzie. W finale spotkały się bowiem Coco Gauff i Qinwen Zheng, które zagrały nie tylko o prestiżowy triumf, lecz także rekordową wypłatę. Już przed decydującym spotkaniem były pewne wypłaty na ponad 2,3 mln dolarów, a w sobotę gra toczyła się o równe 2,5 mln dla zwyciężczyni. Przez większą część meczu to Chinka wydawała się być bliżej zwycięstwa - wygrała pierwszego seta, w drugim jako pierwsza przełamała rywalką, a w trzecim prowadziła już 5:3. Mimo to, po ponad 3 godzinach walki, to Amerykanka okazała się górą po tie-breaku. Gauff zyskała cenne punkty do rankingu i kosmiczną kasę, która wpłynęła na końcową listę płac za ten sezon WTA.

Aryna Sabalenka wściekała się na Igę Świątek. Nie mogła się z tym pogodzić, cała irytacja wyszła na jaw

Zobacz, jak mieszka Iga Świątek, klikając w galerię zdjęć poniżej!

Iga Świątek gorsza od Sabalenki i Gauff

Przez cały sezon rywalizacja w tym zestawieniu toczyła się pomiędzy Świątek a Sabalenką. Już przed WTA Finals Białorusinka zarobiła blisko 8,7 mln dolarów, a Polka nieco ponad 7,5 mln. W Rijadzie obie dołożyły po 1,035 mln za udział i dwa zwycięstwa w fazie grupowej. Najwięcej można było jednak zarobić za wygrany półfinał i finał, czego dokonała Gauff. Za te dwa mecze Amerykanka wzbogaciła się o 3,77 mln! Łącznie zarobiła w Rijadzie 4,805 mln dol. i wyprzedziła na liście płac Świątek, kończąc sezon tuż za Sabalenką, mimo że przed turniejem była pod tym względem dopiero na 4. miejscu.

Iga Świątek wypoczywała z Darią Abramowicz po WTA Finals. Pochwaliły się wspólnym zdjęciem

W zamkniętym już zestawieniu pierwsze miejsce zajęła Sabalenka z kwotą 9,729 mln dolarów. Druga Gauff zarobiła 9,353, a trzecia Świątek 8,55 mln. Po dwóch latach, które Polka kończyła na czele rankingu WTA i listy płac, tym razem musi na niej uznać wyższość aż dwóch wielkich rywalek. Warto jednak zaznaczyć, że w 2022 i 2023 r. na jej konto wpływało ok. 9,9 mln dolarów, czyli i tak nieco więcej, niż w tym roku osiągnęła Sabalenka. A przecież Świątek nie mogła liczyć na rekordową wypłatę za perfekcyjne WTA Finals 2023 wygrane bez porażki.

Najlepiej zarabiające tenisistki sezonu 2024:

  • 1. Aryna Sabalenka - 9,729 mln dolarów
  • 2. Coco Gauff - 9,353 mln
  • 3. Iga Świątek - 8,55 mln
  • 4. Jasmine Paolini - 5,82 mln
  • 5. Qinwen Zheng - 5,559 mln
  • 6. Barbora Krejcikova - 4,77 mln

To nie koniec sezonu Świątek

Sezon WTA oficjalnie dobiegł końca, ale to jeszcze nie koniec występów Igi Świątek. Już 13 listopada najlepsza polska tenisistka wróci do reprezentacji Polski, z którą zagra w finałach Billie Jean King Cup. Właśnie tego dnia Polki podejmą gospodynie z Hiszpanii. Na zwycięzcę meczu w ćwierćfinale czekają rozstawione z "2" Czeszki. W składzie Polski poza Świątek znalazły się: Magdalena Fręch, Magda Linette, Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa.

Najnowsze