Iga Świątek, Aryna Sabalenka

i

Autor: AP PHOTO Iga Świątek, Aryna Sabalenka

opowiedziała o wszystkim

Aryna Sabalenka wściekała się na Igę Świątek. Nie mogła się z tym pogodzić, cała irytacja wyszła na jaw

2024-11-09 20:48

Rywalizacja Igi Świątek z Aryną Sabalenką rozgrzewa fanów od kilku sezonów. W 2022 roku Polka i Białorusinka często grały ze sobą, ale dopiero dwa kolejne lata stały pod znakiem ich zmagań bezpośrednich i korespondencyjnych. Białorusinka w końcu dopięła swego i na koniec sezonu strąciła Igę Świątek z pozycji liderki rankingu WTA. Jej zapał do walki z Polką narastał jednak od lat, o czym przekonujemy się w serialu „Break Point”, w którym Aryna Sabalenka wyjawiła, jak bardzo nie mogła znieść zwycięskich serii Igi Świątek w 2022 roku.

Aryna Sabalenka nie mogła tego znieść. W końcu dopięła swego

Aryna Sabalenka po raz pierwszy w karierze zakończy rok jako liderka WTA, mając nieco ponad 1000 punktów przewagi nad Igą Świątek, która jako liderka rankingu kończyła sezony 2022 i 2023. Blisko złamania hegemonii Polki było już rok temu, gdy Sabalenka przystępowała do WTA Finals jako liderka, ale uległa Świątek w półfinale, a zwycięstwo naszej zawodniczki w całych zawodach pozwoliło jej odzyskać tron dosłownie rzutem na taśmę. Ich rywalizacja – w WTA Finals i o miano najlepszej na świecie – zaczęło się już jednak wcześniej. W 2022 roku Iga Świątek miała na koncie dwa tytuły wielkoszlemowe i kilka innych, była liderką rankingu WTA i w drodze do sukcesów czterokrotnie pokonała Arynę Sabalenkę. Panie miały spotkać się po raz piąty, już na WTA Finals, a mecz ten był dla Białorusinki szczególny.

Słowa Coco Gauff o Arynie Sabalence zabolą Polaków. Wielu trudno będzie się z tym pogodzić

Zobacz, jak mieszka Iga Świątek. Kliknij w galerię poniżej

W serialu „Break Point” Aryna Sabalenka opowiedziała, jak bardzo nie mogła znieść, że Iga Świątek w 2022 roku pokonała ją 4-krotnie. Białorusinka, która wówczas była 7. zawodniczką świata, bardzo nastawiała się na pojedynek z nią na WTA Finals. – Iga jest moim celem, w tym sezonie wygrała ze mną cztery razy. Byłam naprawdę wkurzona. Muszę być gotowa na nią. To będzie trudny mecz, w tym sezonie wygrywa wszystko - to jest takie irytujące! – powiedziała Aryna Sabalenka. Niespodziewanie Białorusinka pokonała wówczas Polkę 6:2, 2:6, 6:1! – Czułam się, jakbym była najsilniejszą osobą na ziemi – wyjawiła. Pary wystarczyło jej jednak tylko na to, bowiem w finale... przegrała z Caroline Garcią.

Sonda
Czy Iga Świątek odzyska pozycję liderki WTA w 2025 roku?

Już tamte momenty zapowiadały zaciętą walkę między tymi zawodniczkami. W 2023 roku Aryna Sabalenka w końcu zdetronizowała Igę Świątek i na kilka tygodni odebrała jej pozycję liderki rankingu WTA. Jak wspomnieliśmy na samym WTA Finals poległa jednak ponownie i oddała prowadzenie Polce. W tym roku, choć znów przegrała w półfinale jednej z najważniejszych imprez w kalendarzu, to w nowy sezon wejdzie już jako liderka światowego rankingu. Będzie to nowa sytuacja dla niej i z pewnością kolejny sezon zapowiada się niezwykle interesująco, choćby też dlatego, że Iga Świątek zacznie go pod wodzą nowego trenera, Wima Fissette'a.

Iga Świątek się z tym nie rozstaje. Potrzebuje tego, by grać w turniejach

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze