- Niestety nie mogłam już trenować jak dawniej, a organizm i tak coraz częściej odmawiał posłuszeństwa. W trosce o swoje zdrowie, z pełną świadomością obciążenia, jakie niesie rywalizacja na tak wysokim poziomie, nie jestem już w stanie zmobilizować swojego organizmu do jeszcze większej eksploatacji - napisała Agnieszka Radwańska w swoim oświadczeniu, w którym poinformowała o zakończeniu sportowej kariery.
Choć o takim scenariuszu mówiło się od dawna - w jednym z wywiadów potwierdził to nawet mąż oraz sparingpartner Radwańskiej, Dawid Celt - to jednak decyzja Isi i tak została odebrana jako spore zaskoczenie. Kibice mieli bowiem nadzieję, że ta zdoła wrócić do zdrowia i formy, jaką imponowała jeszcze dwa lata temu. Niestety nic z tego.
Słowa Polki dotyczące zakończenia kariery skomentowali nie tylko fani, ale też inni przedstawiciele świata sportu, jak chociażby kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski, Robert Lewandowski. Najlepszej tenisistce w naszym kraju podziękował też... sam prezydent Andrzej Duda!
- Agnieszka Radwańska ogłosiła zakończenie sportowej kariery. Szanowna Pani Agnieszko! Dziękujemy za wszystkie sukcesy i wspaniałe promowanie Polski na światowych kortach! Życzymy powodzenia we wszelkich nowych planach i działaniach! - napisał na swoim profilu na Twitterze.