Ostatnie miesiące w polskim tenisie wyglądają naprawdę dobrze, a fani mogą oglądać nie tylko zwycięstwa i triumfy Igi Świątek, która stała się najlepszą obecnie polską tenisistką, ale również Huberta Hurkacza. Polscy fani tym bardziej mogli wyczekiwać rozpoczęcia WTA Finals w Guadalajarze, gdzie 9. w rankingu Iga Świątek, w pierwszym meczu spotkała się z Marią Sakkari. Polka już dwukrotnie w tym roku mierzyła się z Greczynką i niestety dwa razy schodziła z kortu pokonana. Teraz Polka miała okazję do rewanżu, ale niestety nie dała rady, przez co Iga Światek nie wytrzymała i zalała się łzami.
Najlepsza obecnie polska tenisistka niejednokrotnie udowadniała, że potrafi wejść na szalony poziom i rozbijać swoje kolejne rywalki, jednak na nieszczęście Igi Świątek, daleko jej było do takiej dyspozycji podczas meczu z Marią Sakkari. Polka przegrała 2:6, 4:6 po wielu swoich błędach, które bezlitośnie wykorzystywała rywalka. To sprawiło, że na twarzy Świątek pojawiły się łzy.
Gdy dowiedzieliśmy się, ile Iga Świątek zarobi w WTA Finals, aż usiedliśmy z wrażenia. Ale kasa!
Zobaczcie, jak Iga Świątek przeżyła odpadnięcie z Igrzysk Olimpijskich, klikając w naszą galerię zdjęć poniżej!
Iga Świątek zalała się łzami jeszcze przed końcem mecz Świątek - Sakkari
Pomimo tego, że Iga Świątek wciąż jest bardzo młodą zawodniczką, jest niesamowicie ambitna i bardzo przeżywa swoje porażki. Podczas tegorocznych Igrzysk Olimpijskich, gdy Polka pożegnała się z turniejem po porażce z Paulą Badosą, Świątek długo nie schodziła z kortu zalewając się łzami. Podczas meczu Świątek - Sakkari, Polka znów była bezradna, gdy przyszedł smutek. Tenisistka wciąż była w grze, jednak na jej twarzy już pojawiły się łzy, ponieważ Polka zdawała sobie sprawę z tego, że koniec jest nieuchronny. Te obrazki sprawiają, że serce się kraje.
NIE PRZEGAP: Krzysztof Radzikowski chwycił za polską flagę i sprawił, że fani byli w głębokim szoku! Pod zdjęciem ruszyła lawina
Maria Sakkari podniosła Świątek na duchu
Greczynka po pokonaniu Igi Świątek miała okazję odnieść się do łez polskiej zawodniczki przed końcem meczu. Sakkari zdecydowała się podnieść przeciwniczkę na duchu wskazując, że przed nią jeszcze wiele szans i pięknych chwil w tenisie. - Przede wszystkim, my jesteśmy tylko ludźmi. Ona ma dopiero 20 lat. Będzie miała o wiele więcej szans niż ja w przyszłości, ponieważ to dla niej dopiero początek. To bardzo, bardzo miła dziewczyna - wyznała Maria Sakkari po wygraniu z Polką.