Hubert Hurkacz ostatnie miesiące spędził na Florydzie, gdzie trenował na kortach twardych, a mistrzostwa Polski rozgrywane są na mączce. Jednak jego porażka już w II rundzie to wielka sensacja. 17-letni Maks Kaśnikowski zaczął mecz słabo, jakby onieśmielony klasą i sławą rywala. Jednak potem rozkręcał się, prezentując imponująco dojrzały i solidny tenis. A Hurkacz zaskoczony tak dobrą postawą rywala, popełniał bardzo dużo błędów.
W drugim secie Hubert Hurkacz przegrywał już 5:7, 2:5, ale odrobił straty i doprowadził do trzeciego seta, w którym prowadził z przewagą przełamania. Jednak ambitny Maks Kaśnikowski nie poddał się i w końcu sensacja stała się faktem. Rewelacyjny 17-latek wygrał 7:5, 5:7, 6:3, awansując do 1/4 finału.