Jest niezastąpiony, robi dużą różnicę
Hiszpan należy do gwiazd Jagiellonii, ale i ekstraklasy. Jego wpływ na grę białostoczan jest ogromny. To dzięki jego golom i asystom klub z Podlasia jest rewelacją ligi i ma szansę na wywalczenie historycznego tytułu. - Zawsze powtarzam, że liczy się zespół - zaznaczył Jacek Bayer w rozmowie z "Super Expressem". - Jednak trzeba podkreślić rolę Jesusa Imaza. Jest wyśmienicie przygotowany pod względem fizycznym. Jest niezastąpiony. Do tego jego inteligencja, sposób poruszania i technika - są na najwyższym poziomie. Mówiłem, że Romanczuk rządzi w tyle, tak Hiszpan jest liderem z przodu. Dla mnie to jeden z najlepszych piłkarzy w lidze. Robi dużą różnicę - komplementował hiszpańskiego pomocnika.
Nene napędza lidera
Jednak nie tylko Jesus Imaz zasłużył na pochwały. W tym gronie jest także środkowy pomocnik Nene. Portugalczyk jest skuteczny. - Pozytywnie zaskoczył mnie Nene - wyznał Bayer na naszych łamach. - Po jego pierwszych meczach nie powiedziałbym, że on tak może grać jak teraz. Napędza zespół, pracuje w obronie, w ataku - stwierdził były as ataku białostockiej drużyny.
Kamil Grosicki nie zastosuje taryfy ulgowej i zaszkodzi Jagiellonii? "Nie ma znaczenia, że..."