Niemiecki "Bild" opisując aferę z Robertem Lewandowskim, powołuje się głównie na polską prasę. Pisze o sensacyjnych szczegółach konfliktu z selekcjonerem Michałem Probierzem i oświadczeniu "Lewego", który po odebraniu mu opaski kapitana reprezentacji Polski ogłosił w niedzielę wieczorem, że nie chce już grać w kadrze pod wodzą obecnego trenera. Ze zdziwieniem połączonym z rozbawieniem Niemcy donoszą, że kiedy ogłoszono, iż Lewandowski przestaje być kapitanem, jego koledzy z drużyny zareagowali radośnie, a nawet bili brawo!
Lewandowski tłumaczy rezygnację z reprezentacji. Zdradza kilka szczegółów. Mówi o usypianiu dzieci
"Powodem trudnych relacji polskiej drużyny z gwiazdorem ma być przede wszystkim jego lekceważąca i gwiazdorska postawa" - pisze "Bild", powołując się na relacje polskich dziennikarzy. Niemiecka gazeta nie może się nadziwić, że Lewandowski chciał się oszczędzać na mecz swojego klubu FC Barcelona, który miał się odbyć trzy dni po meczu reprezentacji Polski. Dlatego został wprowadzony na boisko późno. "Mimo to, były gwiazdor Bundesligi (BVB i Bayern) był tak wściekły, że w szatni zaatakował trenera i kolegów. Później publicznie wyraził swoje niezadowolenie, krytykując w telewizji pracę trenera Probierza. To jednak nie wszystko. Decyzja Lewandowskiego, by zrezygnować z meczów przeciwko Mołdawii (2:0) oraz nadchodzącego we wtorek spotkania w kwalifikacjach do mistrzostw świata w Finlandii z powodu „zmęczenia psychicznego”, również nie została dobrze przyjęta" - pisze "Bild", opisując chłodne powitanie Lewandowskiego z Probierzem w piątek na meczu w Chorzowie.
Włodzimierz Lubański o Lewandowskim: „Rezygnacja z reprezentacji to o krok za daleko!”
"Polska prasa pisze już o wojnie i tornado. Pozostaje czekać, jak wiele "tornado Lewy" jeszcze zniszczy" - puentuje złośliwie tekst niemiecka gazeta.
Poniżej najlepsze MEMY po aferze z Robertem Lewandowskim.