Agnieszka Radwańska, Urszula Radwańska

i

Autor: Instagram/Urszula Radwańska Agnieszka Radwańska, Urszula Radwańska

Historyczna chwila

Siostry Radwańskie nie mogły nic na to poradzić. Bezlitosne fakty, ich wyczyn odszedł w zapomnienie

2023-01-30 17:33

Agnieszka i Urszula Radwańskie przez długi czas stanowiły o sile polskiego tenisa. Właściwie tylko one rywalizowały w najważniejszych turniejach i sprawiały kibicom sporo radości. Tenis w Polsce nie był jednak nigdy tak mocny jak obecnie. Fakty po Australian Open są bezlitosne, a wyczyn sióstr Radwańskich odszedł w zapomnienie.

To Agnieszka Radwańska była w dużej mierze punktem odniesienia w polskim tenisie. "Isia" wygrała aż 20 turniejów rangi WTA, w tym niezwykle prestiżowe WTA Finals w 2015 roku. Do tego doszła do finału Wimbledonu 2012 i zaliczyła jeszcze cztery wielkoszlemowe półfinały. Dobre i regularne występy sprawiły, że była nawet wiceliderką światowego zestawienia. Gdy kończyła karierę pod koniec 2018 r. wydawało się, że przez długi czas jej osiągnięcia będą nie do pobicia. W cieniu Radwańskiej na światowych kortach rywalizowała jej młodsza siostra, Urszula. Nie osiągnęła ona tyle, co Agnieszka, jednak też kręciła się w światowej czołówce. Najwyżej w rankingu WTA była na 29. miejscu, co przez wiele lat było wynikiem gorszym jedynie od starszej siostry i Igi Świątek. Wszystko zmienił jednak fantastyczny występ Magdy Linette w niedawnym Australian Open.

Siostry Radwańskie nie mogły nic na to poradzić. Ich wyczyn to już historia

Poznanianka po raz pierwszy w karierze przebrnęła przez 3. rundę w turnieju Wielkiego Szlema i od razu doszła aż do półfinału. W nim postawiła się późniejszej triumfatorce, Arynie Sabalence, jednak musiała uznać wyższość Białorusinki. Dzięki genialnemu występowi w Melbourne i tak zaliczyła gigantyczny skok w światowym rankingu. Od poniedziałku (30 stycznia) jest 22. tenisistką świata, w związku z czym pobiła osiągnięcie Urszuli Radwańskiej. Z kolei Iga Świątek pozostała liderką zestawienia z przewagą ponad 4000 punktów nad Sabalenką. Dwie najlepsze polskie tenisistki pobiły historyczny wyczyn sióstr Radwańskich!

Po raz pierwszy od blisko 11 lat dwie Polki są notowane w czołowej "30" rankingu WTA. 8 października 2012 r. to właśnie krakowianki mogły się pochwalić takim osiągnięciem - Agnieszka była czwarta, a Urszula dwudziesta dziewiąta. Teraz Świątek i Linette są klasyfikowane jeszcze wyżej i sprawiły, że rezultat Radwańskich odszedł w zapomnienie. Te z pewnością nie mają jednak pretensji. W końcu "Isia" dopingowała półfinalistkę AO 2023 prosto z trybun, a jej młodsza siostra wciąż próbuje wrócić do najwyższej formy, jednak obecnie jest dopiero 344. rakietą świata.

Sonda
Czy po sukcesach Igi Świątek grasz w tenisa?
LINETTE odpadła z Australian Open. Czy to będzie przełom w jej karierze?
Najnowsze