- Co bardziej lubi Ula - polskie pierogi czy sernik? - padło pytanie. - Oczywiście, że sernik! To był łatwe - odparła z przekonaniem Isia, a jej młodsza siostra potwierdziła, że odpowiedź była dobra.
Potem jednak zaczęły się schody...
- Która z was jest bardziej jak ranny ptaszek? - zapytał Ulę dziennikarz.
- Myślę, że ja - odparła młodsza z sióstr.
- Co?! Przecież ja! - zareagowała Agnieszka.
- Jak to? To ja zawsze wstaję wcześniej niż ty! - kłóciła się Ulka.
- No dobra, przejdźmy do następnego pytania, bo robi się nerwowo - opanował przytomnie napiętą sytuację dziennikarz. - Którą celebrytką chciałaby być Urszula? - zapytał Isię.
- To trudne. Może jakąś aktorką? Gwyneth Paltrow? - strzeliła Agnieszka.
- Źle! - nie kryła satysfakcji z pomyłki siostry Ula. - Gisele Bundchen - zdradziła, odsłaniając kartkę z nazwiskiem brazylijskiej supermodelki.