Po długiej walce o powrót do zdrowia, na korty znowu wybiega Urszula Radwańska. Siostra słynnej polskiej tenisistki marzy o powrocie do czołowej setki rankingu WTA. Liczne kontuzje krzyżowały plany osiągania przez nią wielkich sukcesów. W rozmowie z serwisem Sport.pl, zawodniczka przyznała, że ostatnio we znaki dała jej się choroba – mononukleoza.
Ta miała znacząco spustoszyć jej organizm. - Niestety nie ma na to lekarstwa. Trzeba siedzieć i czekać, a to jest bardzo męczące i stresujące. Na szczęście w końcu z tego wyszłam. Ale jeszcze długo po chorobie nie mogłam się pozbierać – otwarcie przyznała Radwańska cytowana przez Sport.pl.
Czym jest mononukleoza, choroba, która spustoszyła organizm Urszuli Radwańskiej?
Urszula Radwańska zajmuje obecnie 268. miejsce w rankingu WTA. - W sumie jestem po czterech operacjach i po walce z mononukleozą, która wyłączyła mnie z gry prawie na rok. Każda ta przerwa wiązała się właściwie z rozbitym całym sezonem. Drobnych urazów nawet nie liczę – dodaje siostra „Isi”.
Tenisistka przyznała, że myśli jeszcze o co najmniej kilku latach gry. Przyznała też, że wejście do czołowej setki rankingu WTA jest możliwe. Potrzeba jednak do tego grania bez kontuzji przez cały rok.