Wyścig o miano najlepszego tenisisty w historii nabrał niesamowitych rumieńców. Novak Djoković, Rafael Nadal i Roger Federer w ostatnich latach dostarczyli kibicom niesamowitych emocji, a wiele pojedynków rozegranych pomiędzy trójką zawodników, zapisało się na stałe w pamięci fanów. I trzeba cieszyć się każdą chwilą, gdy oglądamy ich na korcie.
Takiej sytuacji nie było od ćwierć wieku. Federer wypadł z rankingu
Bo wszyscy są już blisko zakończenia swoich karier. Między innymi po Nadalu widać, że zdrowie nie jest już to samo, co jeszcze kilka lat temu i ma ogromny wpływ na jego osiągnięcia. Doskonale wie to również Federer. Szwajcar ostatni raz na korcie pojawił się 7 lipca 2021 roku, kiedy to w ćwierćfinale Wimbledonu przegrał z Hubertem Hurkaczem.
Następnie zaczęły się jego problemy zdrowotne. Federer zmaga się z problemami z kolanem i na dobrą sprawę nie wiadomo kiedy wróci. Tak długa przerwa w występach spowodowała, że tenisista wypadł z rankingu ATP. A klasyfikowany był w nim nieprzerwanie od 25 lat. Mamy więc do czynienia z bezprecedensową sytuacją w świecie tenisa.
W dodatku wypowiedzi Federera wskazują na to, że do powrotu mu się nie śpieszy. - Zwyciężanie to wspaniałe uczucie, uwielbiam to. Ale jeśli nie jest się konkurencyjnym, lepiej przestać. Tenis jest częścią mojej tożsamości, ale nie jej całością. Wiem, że kariera nie trwa wiecznie - powiedział Szwajcar w rozmowie z "Algemeen Dagblad". - Chyba nie potrzebuję tenisa. Teraz cieszę się z małych rzeczy, np. gdy syn zrobi coś dobrze, albo córka przyniesie ze szkoły dobrą ocenę - zdradził tenisista.
Listen to "SuperSport" on Spreaker.