Wspaniała Iga Świątek zakończyła już sezon, w którym w stopniu kosmicznym zdominowała konkurencję, wygrywając osiem turniejów w tym dwa Szlemy (Roland Garros i US Open) i jako druga tenisistka w historii (po Serenie Williams), przekraczając granicę 11 tysięcy punktów w rankingu. WTA Finals w Teksasie nie udało jej się wygrać, ale to i tak był fenomenalny sezon, który kibice będą wspominać przez długie lata. Za sukcesami polskich tenisistów zazwyczaj stoją ich rodzice. Nie inaczej jest w przypadku Igi Świątek. Tomasz Świątek, były wioślarz i uczestnik igrzysk olimpijskich Seul 1988, zachęcał córkę do uprawiania sportu. Teraz ojciec naszej wspaniałej gwiazdy podsumował dokonania Igi w tym roku. Tomasz Świątek zrobił to na Instagramie.
"Wiem, że potencjał i możliwości Igi są bardzo duże, ale tego, co wydarzyło się w tym sezonie, nawet ja się nie" - przyznał Tomasz Świątek. "W tamtym sezonie Iga wygrała dwa turnieje i weszła do TOP 10 i to już było godne podziwu i pokazało, że nie wygrała w Paryżu przypadkiem. Ale ten sezon... Całkowita dominacja na mączce i hardzie, 37 meczów wygranych z rzędu, 8 wygranych turniejów, z czego dwa to ponowne zwycięstwo w Roland Garros i pierwsze w US Open... Od kwietnia Iga jest numerem jeden na świecie i kończy rok na tej pozycji, mając niewyobrażalną przewagę nad pozostałymi zawodniczkami" - dodał ojciec Igi Świątek. "Przepełnia mnie duma. A co czyni mnie jeszcze bardziej dumnym to fakt, że w tym wszystkim, w tak napiętym sezonie pełnym zwycięstw i gry, Iga znalazła czas, żeby przyjechać do Warszawy i zagrać dla polskich kibiców, a także z zespołem zorganizować mecz charytatywny Iga Świątek i Przyjaciele dla Ukrainy. Pora na zasłużony odpoczynek" - zakończył Tomasz Świątek.
Tomasz Świątek: Nowi sponsorzy? Potrzebna jest równowaga [WYWIAD]
Iga Świątek szalała u projektanta mody
Iga Świątek wróciła już z Teksasu do Warszawy. Po długim i pełnym sukcesów sezonie tenisowa gwiazda ma teraz czas na odpoczynek i zajęcie się prywatnymi sprawami. Także na buszowanie po butikach! Iga Świątek odwiedziła warszawski butik Łukasza Jemioła, znanego projektanta mody. Liderka rankingu WTA przymierzała kreacje z najnowszej kolekcji i - jak zdradził projektant - wybrała swoje ulubione modele, w których zaprezentuje się niebawem. "Niezwykle miło było nam gościć w naszym warszawskim butiku Igę Świątek, która wybrała swoje ulubione modele z Kolekcji AW22/23 - zarówno te bardziej casualowe, jak i te na okazje specjalne, które będziecie mogli zobaczyć już niedługo" - czytamy na oficjalnym profilu projektanta.