Siostry poszły w tany w nocy z soboty na niedzielę. Bawiły się w modnym klubie Sketch przy placu Teatralnym. Okazja? Urodziny Dawida Celta, sparingpartnera i ukochanego Agnieszki. Nie zabrakło efektownego tortu i głośnego "Sto lat". Serwowano wódkę Finlandię i szampana Moët & Chandon. Zabawa była więc szampańska. Ula zakończyła ją - zmęczona - w ramionach ukochanego.
Siostry Radwańskie balują! ZDJĘCIA
Teraz Ula zabrała głos na Facebooku. - Moi drodzy, po sobotniej nocy miewam sie wyśmienicie, bo wielu z Was pytało jak się czuję... chciałam też pozdrowić wszystkich, którym się to nigdy nie przytrafiło robiąc z tego news na pierwszą stronę gazety...a ja się po prostu cieszę, że mam tak silnego chopaka, który stał sie bohaterem - napisała. Klasa.