Początkowo zatrzymanych było ośmiu zawodników, ale dwóch z nich zostało zostało zwolnionych i nie są oni podejrzani o przestępstwo. Pozostałych sześciu usłyszało zarzut gwałtu, do którego miało dojść w lipcu podczas zgrupowania Kubańczyków w Tampere z okazji turnieju Ligi Światowej. Wszyscy oskarżeni zaprzeczają i utrzymują, że są niewinni.
Wcześniej z tego powodu zostali oni wyrzuceni z reprezentacji i nie pojechali na igrzyska w Rio de Janeiro. Co prawda sztab zdołał znaleźć dla nich zastępstwo, ale bez kilku podstawowych zawodników kadra Kuby nie wygrała żadnego meczu podczas turnieju olimpijskiego i zajęła ostatnie miejsce w swojej grupie.