Dronboarding - sport przyszłości? Zobacz śnieżne szaleństwa z dronem! [WIDEO]

Maciej Wdowiarski

2016-02-04 17:16

Rosja to miejsce, gdzie niemożliwe nie istnieje. Doświadczyliśmy tego wielokrotnie, a teraz tylko utwierdzamy się w tym przekonaniu. Nasi wschodni sąsiedzi wymyślili bowiem jak jeździć na desce snowboardowej po płaskim terenie! Nic prostszego, trzeba jedynie podpiąć się do drona, który ciągnie nas gdzie tylko sobie wymarzymy. Ten nowy sport został nazwany dronboardingiem i niewykluczone, że wkrótce stanie się całkiem modny nie tylko w Rosji, ale na całym świecie.

Najnowsze z działu

Niespodziewana roszada

Nagła rezygnacja Austriaka z pracy w reprezentacji Polski. Kadra w skokach przeżywa rewolucje. Podano nazwisko następcy

śmierć legendy

Legenda skoków narciarskich nie żyje. Był wielkim rywalem Polaka. Uznawano go za ikonę skoków

Szczere słowa!

Adam Małysz mocno o decyzji Kamila Stocha! Powiedział o dużym problemie, na to pytanie po prostu nie zna odpowiedzi!

Mocne podsumowanie!

Ekspert bije na alarm w sprawie polskich skoczków! Poszło o Kamila Stocha, zero wątpliwości!

Skokowe zamieszanie

Kamil Stoch może się przejechać na odłączeniu od Thurnbichlera! Adam Małysz nie owija w bawełnę. Nie ma żadnej gwarancji

Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Z takiego założenia wyszedł pewien Rosjanin, który bardzo lubił szusować po stoku na desce snowboardowej, ale niestety w miejscu swojego zamieszkania nie miał do tego warunków. Postanowił jednak spełnić swoją zachciankę i zaczął szukać sposobu jak to zrobić. Wykorzystał do tego nowoczesną technologię, a mianowicie drona!

Szokujące WIDEO! Narciarka otarła się o śmierć spadając 300 metrów po zboczu!

Nie on sam testował swój wynalazek, bo na desce snowboardowej stanęło dziecko, które liną było ciągnięte latającym sprzętem. Cała operacja zakończyła się powodzeniem, a autor pomysłu uwiecznił to na filmiku i wrzucił do Internetu. Nowo wymyślony sport nazwał dronboardingiem.

Czemu sam nie postanowił spróbować swoich sił na desce? Otóż jego dron - podobnie jak większośc dostępnych na rynku - ma za słaby silnik, by pociągnąć za sobą dorosłego, nawet po śniegu. W związku z tym wielkie wyzwanie staje teraz przed twórcami - stworzyć maszynę dużo silniejszą, niż te możliwe do kupienia obecnie. Wówczas przewidujemy, że dronboarding może błyskawicznie zyskać ogromne grono zapaleńców i fanów.