Pierwotnie czwartkowy konkurs Pucharu Świata w Pjongczang miał się odbyć na dużej skoczni olimpijskiej, ale z powodu silnego wiatru organizatorzy zdecydowali się przenieść go na średni obiekt o punkcie konstrukcyjnym 98 metrów. Okazało się to bardzo szczęśliwe posunięcie dla Polaków, którzy w drugiej próbie przedolimpijskiej spisali się naprawdę znakomicie!
Po pierwszej serii mieliśmy jednak nieco mieszane humory, bo z jednej strony w czołówce był Maciej Kot, ale z drugiej swój skok zawalił Kamil Stoch i był klasyfikowany dopiero na osiemnastej pozycji. Nieźle spisali się Piotr Żyła i Dawid Kubacki, którzy plasowali się odpowiednio na dziesiątej i jedenastej lokacie. Trzeba jednak przyznać, że zawody były nieco loteryjne. Wiatr może nie wypaczył rywalizacji, ale znacznie pomagał tym, którzy akurat mieli szczęście trafić na dobre warunki.
W drugiej serii było zgoła odwrotnie. Zawodnikom, którzy wcześniej mogli korzystać z podmuchów pod narty, teraz nagle ich zabrakło. Bez tego nie potrafili daleko odlecieć, a wtedy dali o sobie znać Polacy. Najpierw znakomicie skoczył Kamil Stoch (107,5 metra), później świetnie zaprezentował się też Dawid Kubacki (105,5 metra), a wreszcie pięknie pofrunął Maciej Kot (110,5 metra). Ten ostatni zdystansował resztę stawki i odniósł drugie zwycięstwo w karierze, Stoch awansował na szóste miejsce, a na ósmej lokacie skończył Kubacki, dla którego był to najlepszy wynik w sezonie. Niestety słabszy drugi skok zaliczył Piotr Żyła i spadł na osiemnastą pozycję.
Niestety drugi w Pjongczang był Stefan Kraft, który w klasyfikacji generalnej PŚ systematycznie niweluje swoją stratę do Stocha. Obecnie Polak ma nad nim już tylko 60 punktów przewagi.
Teraz przed zawodnikami kilka dni treningów, a już 25 lutego startują mistrzostwa świata w Lahti. Miejmy nadzieję, że z Polakami w rolach głównych!
Klasyfikacja czwartkowego konkursu PŚ w Pjongczang:
1. Maciej Kot
2. Stefan Kraft
3. Andreas Wellinger
4. Peter Prevc
5. Daniel Andre Tande
6. Kamil Stoch
7. Jewgienij Klimow
8. Dawid Kubacki
9. Andreas Wank
10. Robert Johansson
...
18. Piotr Żyła
