Andrzej Sołdra wygra albo pojedzie pracować w irlandzkiej rzeźni [ZDJĘCIA]

2016-10-19 9:47

Ten rok zaczął od wygranej na punkty z Sebastianem Skrzypczyńskim, ale dwa następne pojedynki - z Gargulą i Singhem - przegrał. Kariera Andrzeja Sołdry (31 l., 12-4-1, 5 k.o.), który sensacyjnie zwyciężył Dawida Kosteckiego w 2014 roku na gali Polsat Boxing Night, nie potoczyła się tak, jak się spodziewano.

Gdy rok temu nokautował go Ukrainiec Machtejenko, pięściarz z Nowego Sącza upadł tak nieszczęśliwie, że złamał nogę. Niektórzy doradzali mu już wtedy zakończenie kariery.

- Nikt nie będzie za mnie podejmował decyzji, to ja zdecyduję, kiedy zakończę karierę. Porażki nie biorę pod uwagę, więc na razie będę boksował - przekonuje Sołdra, który w sobotę na gali w Wieliczce zmierzy się z Jordanem Kulińskim (23 l., 2-0-1, 1 k.o.).

Pogromca "Cygana" ma jednak ewentualny plan "B":

- Nie wykluczam, że w przyszłości znów wyjadę do Irlandii, gdzie już pracowałem w rzeźni. Nie boję się żadnej pracy fizycznej. Mam też kilka pomysłów na swoje życie po zakończeniu boksowania, ale za wcześnie, by o tym rozmawiać.

Bilety na galę Underground Boxing Show do nabycia w serwisie www.ebilet.pl

Najnowsze