Wygląda na to, że bieżący sezon jest tym, w którym Borussia Dortmund wreszcie nawiąże realną walkę o mistrzostwo Niemiec. Podopieczni Edina Terzicia po nieco niemrawym początku sezonu wyraźnie się rozkręcili, a ich strata w tabeli do prowadzącego Bayernu Monachium wynosi obecnie jedynie trzy punkty. Zanim jednak rozstrzygnie się rywalizacja o prymat w lidze niemieckiej, BVB czeka dwumecz z Chelsea w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Choć w fazie grupowej tych rozgrywek „Die Borussen” nie prezentowali się olśniewająco (9 pkt i awans z drugiego miejsca), ostatnie tygodnie w ich wykonaniu sprawiają, że do pierwszego spotkania przeciwko „The Blues” mogą podchodzić z optymizmem. Dość powiedzieć, że po wznowieniu rozgrywek Bundesligi zespół z Zagłębia Ruhry odniósł komplet pięciu zwycięstw w lidze, dorzucając do tego awans do ćwierćfinału Pucharu Niemiec. Znakomitą informacją dla wszystkich związanych z klubem jest z pewnością fakt, że po wyleczeniu nowotworu do gry powrócił już Sebastien Haller. Iworyjski napastnik zdążył już nawet trafić do siatki (w meczu z Freiburgiem) i z pewnością ma apetyt na kolejne gole, tym razem w Lidze Mistrzów. Zdaniem TOTALbet jest to zresztą prawdopodobny scenariusz. 28-latek jest bowiem w opinii bukmachera głównym faworytem do zdobycia bramki w środowym meczu na Signal-Iduna Park.
W niebieskiej części Londynu nastroje są natomiast zdecydowanie gorsze. Ogromne nakłady finansowe – ponad 600 mln euro w dwóch ostatnich oknach transferowych – oraz sprowadzenie nowego szkoleniowca nie sprawiły, że Chelsea rozpoczęła marsz w górę tabeli. Wręcz przeciwnie, „The Blues” wciąż regularnie tracą punkty, wygrywając zaledwie jeden z siedmiu ostatnich meczów we wszystkich rozgrywkach. Sytuacji drużyny prowadzonej przez Grahama Pottera z pewnością nie poprawia również trudna sytuacja kadrowa. Niech najlepszym jej podsumowaniem będzie fakt, że Anglik w środowym spotkaniu przeciwko Borussii Dortmund najprawdopodobniej nie będzie mógł skorzystać z usług jedenastu (!) piłkarzy. Część z nich nie została co prawda zgłoszona do rozgrywek Ligi Mistrzów, ale inni – jak choćby Raheem Sterling, Mateo Kovacic, Christian Pulisic czy N’golo Kante – zostali wyeliminowani przez urazy. Nawet bez nich kadra londyńskiego zespołu jest jednak na tyle mocna, że drużyna powinna być w stanie nawiązać realną walkę o awans do ćwierćfinału najbardziej elitarnych rozgrywek klubowych na świecie. Podobnie uważają najwyraźniej także eksperci z TOTALbet. W opinii bukmachera nieznacznym faworytem pierwszego starcia w Dortmundzie będą co prawda gospodarze, ale w całym dwumeczu to akcje „The Blues” stoją nieco wyżej. Czy zbudowany za grube miliony zespół wreszcie będzie w stanie zagrać na miarę swojego ogromnego potencjału? Przekonamy się już w środowy wieczór.
Kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
BVB – 2.46 remis – 3.45 Chelsea – 3.00
- Awans:
BVB – 2.30 Chelsea – 1.55
- BVB strzeli gola:
tak – 1.26 nie – 3.60
- Chelsea strzeli gola:
tak – 1.32 nie – 3.20
- Total – suma goli w meczu:
poniżej 0.5 – 9.25 powyżej 0.5 – 1.05
poniżej 1.5 – 3.60 powyżej 1.5 – 1.28
poniżej 2.5 – 1.89 powyżej 2.5 – 1.88
poniżej 3.5 – 1.35 powyżej 3.5 – 3.12
poniżej 4.5 – 1.12 powyżej 4.5 – 5.90
poniżej 5.5 – 1.04 powyżej 5.5 – 11.00
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Borussia Dortmund – Chelsea znajduje się W TYM MIEJSCU
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.