W kontekście trwającego Australian Open polscy kibice największe nadzieję wiązali naturalnie z występem najwyżej rozstawionej Igi Świątek. Najlepsza rakieta świata zakończyła już jednak swój udział w turnieju, nieoczekiwanie przegrywając w czwartej rundzie z Eleną Rybakiną. Wobec swoistej niemocy młodszej i bardziej utytułowanej koleżanki prym w Australii postanowiła jednak wieść Magda Linette. Doświadczona Polka w Melbourne radzi sobie jak do tej pory doskonale, a przekonały się o tym naprawdę poważne zawodniczki. Dość powiedzieć, że 30-latka najpierw potrafiła odprawić z kwitkiem Estonkę Anett Kontaveit (3:6, 6:3, 6:4), a w walce o ćwierćfinał jej wyższość musiała uznać rozstawiona z numerem czwartym Francuzka Caroline Garcia. Co więcej, Linette była w stanie wygrać to spotkanie w dwóch setach, potwierdzając tym samym bardzo wysoką dyspozycję. Dla urodzonej w Poznaniu zawodniczki już sam awans do najlepszej ósemki był najlepszym wynikiem w karierze jeśli chodzi o turnieje Wielkiego Szlema. Apetyt rośnie jednak w miarę jedzenia i polska zawodniczka z pewnością będzie chciała pokonać także Karolinę Pliskovą. Choć wg TOTALbet nieznaczną faworytką tego starcia będzie Czeszka, Linette wcale nie stoi na straconej pozycji.
Trzeba jednak przyznać, że rozstawiona w Australii z numerem trzydziestym Pliskova także znajduje się aktualnie w bardzo wysokiej formie. Najlepszym potwierdzeniem tej tezy jest fakt, że rówieśniczka Magdy Linette w dotychczasowych czterech meczach na kortach w Melbourne nie straciła ani jednego seta. Na inaugurację Czeszka łatwo pokonała Chinkę Wang Xiy (6:1, 6:3), a następnie rozprawiła się z Julią Putincewą z Kazachstanu. Choć drugi set był zdecydowanie bardziej zacięty niż pierwsza partia, Pliskova zwyciężyła ostatecznie 6:0, 7:5. Następną rywalką zawodniczki urodzonej w miejscowości Louny była Rosjanka Warwara Grachewa (6:4, 6:2), prawdziwy pokaz siły dała ona jednak dopiero w spotkaniu czwartej rundy, przeciwko kolejnej Chince – Shuai Zhang. Pliskova pozwoliła rywalce na wygranie zaledwie czterech gemów, kończąc mecz w zaledwie 57 minut. Jedno wydaje się pewne – z Magdą Linette tak łatwo raczej jej nie pójdzie. Pomimo tego eksperci z TOTALbet twierdzą, że to Czeszka ma większe szanse na awans do półfinału. Kurs na takie zdarzenie bukmacher „wycenił” bowiem na 1.59, w przypadki triumfu Polki jest to natomiast 2.38.
Kursy TOTALbet:
- Zwycięzca:
Karolina Pliskova – 1.59 Magda Linette – 2.38
- Dokładny wynik:
Pliskova 2:0 – 2.27 Linette 2:0 – 3.80
Pliskova 2:1 – 3.95 Linette 2:1 – 5.20
- Karolina Pliskova wygra seta:
tak – 1.24 nie – 3.80
- Magda Linette wygra seta:
tak – 1.56 nie – 2.33
- Liczba setów w meczu:
2 – 1.52 3 – 2.38
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Magda Linette – Karolina Pliskova znajduje się W TYM MIEJSCU
Magda Linette prywatnie. Galeria zdjęć poniżej:
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.