Drużyna Legii przeszła latem gruntowną przebudowę, która powoli zaczyna przynosić efekty. Podopiecznym Kosty Runjaicia wciąż daleko do optymalnej dyspozycji, niemniej jednak nawet w przypadku słabej gry potrafią oni przechylać szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Tak było chociażby podczas niedawnych starć przeciwko Stali Mielec (1:0) czy Radomiakowi Radom (1:0). O losie pierwszego z wymienionych spotkań zadecydował przebłysk geniuszu Carlitosa, w drugim natomiast znakomity strzał zza pola karnego Rafała Augustyniaka. W obu przypadkach mówimy o piłkarzach sprowadzonych do klubu niedawno i jest to dobry moment, aby docenić pracę, którą wykonał latem dyr. sportowy Legii Jacek Zieliński. 55-latek, będący przed laty cenionym piłkarzem warszawskiego klubu, musiał działać przy mocno ograniczonym, skromnym budżecie. Pomimo tego faktu udało mu się poczynić znaczące wzmocnienia, dzięki którym Legia ma szansę już w tym sezonie powrócić do ligowej czołówki. Choć gra ekipy z Łazienkowskiej wciąż nie porywa, dorobek 17 zdobytych punktów może napawać pewnym optymizmem. Dość powiedzieć, że legioniści liderującej Wiśle Płock ustępują jedynie gorszemu bilansowi bramek. W niedzielę drużynę prowadzoną przez niemieckiego szkoleniowca czeka jednak prawdziwy test. Nie można bowiem inaczej nazwać wyjazdowego starcia z wicemistrzem Polski. Bukmacherzy z TOTALbet nie mają najmniejszych wątpliwości – faworytem będzie Raków.
Dla częstochowian natomiast pewnym sygnałem alarmowym był mecz poprzedniej kolejki przeciwko Cracovii. Na stadionie przy ul. Kałuży podopieczni Marka Papszuna zupełnie nie wyglądali jak drużyna, która w ostatnich miesiącach zachwycała kibiców i ekspertów w całym kraju, zasłużenie przegrywając 0:3. Rezultat ten sprawił, że „Medaliki” nawet w obliczu jednego zaległego meczu do rozegrania, nie mają na razie szans wskoczyć na fotel lidera PKO BP Ekstraklasy. Wszystko może jednak zmienić się po niedzielnym pojedynku z wiceliderem z Warszawy. Większość ekspertów typuje w tym przypadku zwycięstwo częstochowian i – biorąc pod uwagę mecze pomiędzy tymi drużynami w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy – nie można się temu dziwić. W poprzednim sezonie Raków mierzył się bowiem z Legią czterokrotnie i aż trzy z tych meczów wygrali! Co znamienne, częstochowianie potrafili wygrywać także przy Łazienkowskiej (3:2 w lidze i zwycięstwo w rzutach karnych w Superpucharze Polski). W ligowym rewanżu oba zespoły podzieliły się punktami (1:1), w półfinale Pucharu Polski ponownie lepsi okazali się jednak podopieczni Marka Papszuna (1:0). Przed niedzielnym starciem wydaje się, że i tym razem to Raków powinien sięgnąć po zwycięstwo. Podobnego zdania są najwyraźniej również eksperci z TOTALbet, którzy kurs na wygraną częstochowian ustalili na poziomie 1.89. W przypadku ewentualnego zwycięstwa gości ze stolicy jest to natomiast 4.15.
Kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
Raków – 1.89 remis – 3.70 Legia – 4.15
- Podwójna szansa:
1/X – 1.25 1/2 – 1.29 X/2 – 1.85
- Raków strzeli gola:
tak – 1.18 nie – 4.25
- Legia strzeli gola:
tak – 1.46 nie – 2.54
- Total – suma goli w meczu:
poniżej 0.5 – 9.25 powyżej 0.5 – 1.05
poniżej 1.5 – 3.60 powyżej 1.5 – 1.28
poniżej 2.5 – 1.89 powyżej 2.5 – 1.88
poniżej 3.5 – 1.35 powyżej 3.5 – 3.15
poniżej 4.5 – 1.12 powyżej 4.5 – 5.90
poniżej 5.5 – 1.03 powyżej 5.5 – 11.00
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Raków Częstochowa – Legia Warszawa dostępna jest W TYM MIEJSCU
Listen to "SuperSport" on Spreaker.Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.