Chyba nikt przed rozpoczęciem sezonu nie mógł przypuszczać, że Wisła Płock rozpocznie rozgrywki tak znakomicie. Podopieczni Pavola Stano imponowali intensywną, przyjemną dla oka grą, a przy tym byli również niezwykle skuteczni. Pierwsze punkty stracili dopiero w piątej kolejce, ale remis na trudnym terenie w Szczecinie trudno uznać za rozczarowujący wynik. W ubiegłym tygodniu przyszła jednak pierwsza porażka – „Nafciarze” ulegli na wyjeździe Widzewowi Łódź (1:2). Sceptycy twierdzą, że po prostu wszystko zaczyna wracać do normy. Sympatycy zespołu z Płocka kontrują natomiast, że był to jedynie wypadek przy pracy. Jedno jest pewne – najbliższe spotkania pokażą, kto miał rację. Pierwszy test charakteru płocczanie przeszli pozytywnie – w środku tygodnia pewnie pokonali na wyjeździe Skrę Częstochowa (3:1) w meczu 1/32 finału Pucharu Polski. Jeśli jednak chcą powrócić na fotel lidera PKO BP Ekstraklasy – który utracili po piątkowym zwycięstwie Legii nad Radomiakiem – muszą na zakończenie 8. serii gier pokonać przed własną publicznością Górnika Zabrze. Choć z pewnością jest to rywal niewygodny, eksperci z TOTALbet nie mają większych wątpliwości, że komplet punktów powinien pozostać w Płocku.
Goście z Zabrza w obecnym sezonie grają natomiast bardzo chimerycznie. I to nie tylko na przestrzeni całych spotkań, ale nawet ich fragmentów. Najlepszym przykładem jest chyba mecz w Warszawie, zremisowany z Legią 2:2. Przez całą pierwszą oraz część drugiej połowy to zabrzanie byli bowiem zdecydowanie lepszym zespołem, prowadząc zasłużenie 2:0 i mając okazje na podwyższenie wyniku. W ostatnim fragmencie podopieczni Bartoscha Gaula oddali jednak pole rywalowi, „popisując się” przy tym wyjątkową niefrasobliwością (sprokurowany rzut karny oraz czerwona kartka). Powyższe aspekty sprawiły, że Górnik – pomimo dominacji przez ok. 70 minut – nie potrafił wywieźć ze stolicy kompletu punktów i mecz ostatecznie zakończył się remisem (2:2). Górnik pokazał jednak w tym meczu spore możliwości. Możliwości, które uwidaczniały się także w starcia z Radomiakiem (3:0) oraz Rakowem (1:0). Wspomniana wyżej chimeryczność sprawia jednak, że po sześciu rozegranych spotkaniach piłkarze ze Śląska mają na koncie 8 punktów i zajmują miejsce tuż nad strefą spadkową. Eksperci z TOTALbet nie przewidują jednak, aby po wyjeździe do Płocka dorobek ten mógł się powiększyć. Bukmacher za każdą złotówkę postawioną na wygraną gości płaci 3.50 zł. Analogiczny zarobek w przypadku zwycięstwa Wisły wynosi natomiast 2.19 zł.
Galeria poniżej: Michniewicz niknie w oczach
Kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
Wisła Płock – 2.19 remis – 3.85 Górnik Zabrze – 3.50
- Podwójna szansa:
1/X – 1.33 1/2 – 1.29 X/2 – 1.69
- Wisła Płock strzeli gola:
tak – 1.17 nie – 4.45
- Górnik Zabrze strzeli gola:
tak – 1.30 nie – 3.22
- Total – suma goli w meczu:
poniżej 0.5 – 11.00 powyżej 0.5 – 1.03
poniżej 1.5 – 4.35 powyżej 1.5 – 1.20
poniżej 2.5 – 2.18 powyżej 2.5 – 1.66
poniżej 3.5 – 1.48 powyżej 3.5 – 2.59
poniżej 4.5 – 1.18 powyżej 4.5 – 4.65
poniżej 5.5 – 1.06 powyżej 5.5 – 8.25
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Wisła Płock – Górnik Zabrze dostępna jest W TYM MIEJSCU
Listen to "SuperSport" on Spreaker.Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.