WTA Miami. Brengle – Świątek. Typy, kursy (27.03.2022)

Iga zrobiła to, czego od niej wymagano, a przede wszystkim ona od siebie. Wspaniale zagrała w kolejnym spotkaniu, odnosząc 12 wygraną z rzędu. Oddała tylko dwa gemy Viktoriji Golubić (6:2, 6:0) i to zwycięstwo zapewniło jej 1. miejsce w rankingu WTA w następnym notowaniu, 4. kwietnia. Wówczas wykreślona z listy zostanie Ashleigh Barty, która niespodziewanie zakończyła karierę. Zmieni ją 20-latka z Polski, obecnie druga w rankingu WTA.

Mecz z Golubić trwał niespełna 75 minut, a drugi set tylko 26 minut. Iga rozpoczęła od wygranych 3 gemów, w dwóch pierwszych oddała rywalce tylko jeden punkt. Potem Golubić nieco wróciła do równowagi, zaczęła się przeciwstawiać, ale to było zbyt mało na Świątek, która potrafiła wygrać gema przy stanie 0:40. Drugi set był tylko formalnością. Iga nie popełniła błędu z Kataru, kiedy przegrała drugiego seta z Golubić, teraz pokazała moc, wygrywając go do zera.

Madison Brengle jest 11 lat starsza od Świątek, za kilka dni (3 kwietnia) skończy 32 lata. Amerykanka jest na 59. miejscu w rankingu WTA, jej najlepszym osiągnięciem jest 35 pozycja, ale było to dawno, w maju 2015 roku. Zawodniczka rozegrała już ponad 900 meczów w singlu, dla porównania Świątek ma ich 215. Brengle udało się dwa razy wygrać turniej WTA 125. W Wielkich Szlemach maksymalnie jej największym osiągnięciem jest 4 runda Australian Open w 2015 roku. Na Wimbledonie i US Open dochodziła do 3. rundy, na French Open – najdalej do drugiej.

Mecz ze Świątek będzie dla Brengle trzecim w Miami. Na razie nie straciła seta, pokonując Alexandrę Ealę (6:2, 6:1), 565. w rankingu, a następnie wygrywając z wyżej notowaną (30. WTA) Ludmiło Samsonową (6:4, 6:0).

Panie rywalizowały w singlu dwukrotnie. Za pierwszym razem Brengle w 2018 roku pokonała pewnie 17-letnią Świątek (6:1, 6:1) w Charleston. W 2021 roku, w 1/16 finału w Adelajdzie, lepsza była już Polka, wygrywając 6:3, 6:4.