Nasze gwiazdy nie pojada na mistrzostwa?! Pikulik i Niewiadoma podstawione pod ścianą, sytuacja bez precedensu

i

Autor: Paweł Skraba/Super Express, AP

Powalczą o medale dla Polski

Katarzyna Niewiadoma i Daria Pikulik jadą na mistrzostwa! Zapłacą za to prywatni darczyńcy, a nie ministerstwo

2024-09-03 16:50

Katarzyna Niewiadoma (29 l.) i Daria Pikulik (27 l.) będą nas reprezentować na mistrzostwach świata i Europy! Nie umożliwiło im tego jednak ministerstwo sportu, a prywatni darczyńcy. Cieszymy się, że nasze apele przyniosły skutek, ale pozostaje niesmak, że to nie ministerstwo sportu i władze naszego kraju za to zapłaciły. A przecież tak lubią ogrzewać się w blasku sukcesów naszych sportowców...

Premier Donald Tusk w mediach społecznościowych często reaguje na sportowe sukcesy rodaków. Nie zapomniał również niedawno pogratulować Darii Pikulik srebra olimpijskiego i Katarzynie Niewiadomej zwycięstwa w Tour de France. Szkoda jednak, że on i członek jego rządu, minister sportu Sławomir Nitras, zapomnieli o tym, że te same zawodniczki nie mają funduszy, żeby pojechać na kolejne ważne imprezy kolarskie. Wszystko przez to, że Polski Związek Kolarski ma długi, więc ministerstwo sportu cofnęło mu dotacje. Rykoszetem dostały nasze mistrzynie, które ustaliły między sobą, że za swoje pieniądze jechać nie zamierzają.

Kto sfinansuje wyjazd Katarzyny Niewiadomej i Darii Pikulik na mistrzostwa?

I na szczęście nie muszą same płacić. Ale to nie rząd sfinansuje ich wyjazd do Belgii i Szwajcarii, ale prywatni darczyńcy. Jak przekazała nam wiceprezes PZKol ds. sportowych Katarzyna Dzięcioł-Biełowieżec, wyjazd elity na dwie imprezy sfinansują Fundacja Wspierania Polskiego Kolarstwa i biznesmen Radosław Tadajewski.

- Na takie zawody jadą zawodnicy, trenerzy, obsługa, rowery i bagaże. To są koszty olbrzymie, do tego dochodzi zakwaterowanie i tak dalej. Siedem naszych dziewczyn wystąpi w elicie kobiet, są w doskonałej formie i zasłużyły sobie na to, żeby jechać. Bo wszyscy się po prostu zakwalifikowali – mówi nam Dzięcioł-Biełowieżec.

Wczoraj po raz kolejny skontaktowaliśmy się z ministerstwem sportu. Jak usłyszeliśmy: „nic nie zmieniło się od niedzielnej rozmowy”. W niej rzeczniczka ministerstwa Aleksandra Chalimoniuk mówiła nam, że PZKol jest zadłużony, nie przedstawił sprawozdań finansowych, więc ministerstwo nie może go wesprzeć.

Za walkę z patologiami w polskim sporcie bijemy brawo, bo igrzyska olimpijskie pokazały, że wciąż jest mnóstwo do poprawy. A w niektórych aspektach – dramatycznie. Ale rykoszetem nie mogą obrywać za to sportowcy! Obowiązkiem państwa jest chronienie tych, którzy są ambasadorami naszego kraju za granicą i przywożą medale. Bo komu będą politycy gratulować, jeśli sportowcy nie będą mieli za co na zawody pojechać?

Olimpijskie siostry Daria i Wiktoria Pikulik: Marzyłyśmy o wspólnym starcie na igrzyskach

Rozpoznajesz ten sport? Tylko prawdziwy ekspert zdobędzie wszystkie punkty [QUIZ]

Pytanie 1 z 9
Nazwij ten sport
Rozpoznajesz ten sport?
Listen on Spreaker.
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze