Tour de France nie raz było wykorzystywane w celach politycznych. W całej historii tego wyścigu, podczas wielu etapów dochodziło do protestów różnych grup zawodowych. Podobna sytuacja wydarzyła się na 16. odcinku tegorocznej Wielkiej Pętli. Kolarze jechali z Carcassone do Bagners-du-Luchone.
Na około 30. kilometrze od startu protestujący rolnicy porozrzucali bele słomy. W ten sposób chcieli zatrzymać peleton i zwrócić na siebie uwagę. Policja starała się uspokoić całą sytuację. Stróże prawa zdecydowali o użyciu gazu pieprzowego. Zrobili to na tyle niefortunnie, że ucierpieli w tym kolarze.
Poszkodowani skorzystali z pomocy medycznej i intensywnie przemywali twarze, aby złagodzić skutki działania gazu. Organizatorzy wyścigu zdecydowali się na neutralizację etapu. Przerwa trwała kilkanaście minut, a rywalizacja została wznowiona około godziny 12:30.