- Oczywiście marzyłem o czerwonej koszulce lidera, ale liczyłem, że sięgnę po nią wygrywając etap. Moja drużyna była świetna, ale jeszcze lepszy okazał się Valverde. Jedzie u siebie, jest bardzo zmotywowany, dlatego tak trudno go pokonać. Muszę być cały czas skoncentrowany. Zrobię wszystko żeby wygrać tu jeszcze jakiś etap – zapowiedział Kwiatkowski.
Michał Kwiatkowski już na pierwszym etapie Vuelty pokazał, że podczas rywalizacji na Półwyspie Iberyjskim będzie bardzo mocny. W otwierającej wyścig jeździe indywidualnej na czas zajął drugie miejsce.
Drugi z Polaków jadący w Hiszpanii - Rafał Majka (Bora - Hansgrohe) drugi etap zakończył na dwudziestym miejscu i w klasyfikacji generalnej zajmuje czternastą pozycję ze stratą 42 sek do Kwiatkowskiego.