Zawodnik grupy Israel Start-Up Nation uciekał w towarzystwie Włocha Salvatore Puccio, Brytyjczyka Matthew Holmesa i Amerykanina Joeya Rosskopfa z polskiej ekipy CCC. Oderwał się od nich i linię mety minął ponad minutę przed nimi.
Peleton stracił do Dowsetta 13.56 min., ale nie przyniosło to żadnych zmian w czołówce. Uciekinierzy nie zagrażali najlepszym.
Liderem pozostaje Portugalczyk Joao Almeida z grupu Deceuninck-Quick Step, z przewagą 43 sek. nad Hiszpanem Pello Bilbao oraz 48 sek. nad Holendrem Wilco Keldermane. Rafał Majka (stajnia Bora-Hansgrohe) pozostaje na 10. pozycji ze stratą 1.32 do lidera.
"Nie jestem w stanie powiedzieć, jak bardzo potrzebowałem wygranej w tym trudnym roku. Nie mam jeszcze kontraktu na następny sezon, a ponieważ w styczniu przyjdzie na świat moje dziecko, tak bardzo potrzebowałem takiego sukcesu” - cieszył się triumfator etapu.