Pierwszy etap 76. edycji Tour de Pologne przyniósł kibicom niemałe emocje. Fani mogli nieco obawiać się warunków pogodowych. W Krakowie padało kilkukrotnie, ale na szczęście aura nieco odpuściła ścigającym się zawodnikom. Już na samym początku od reszty stawki odskoczyło trzech zawodników: Adrian Kurek, Jakub Kaczmarek i Charles Planet.
Cała trójka jechała razem do pierwszej premii lotnej, którą wygrał pierwszy z reprezentantów Polski. Kurek wówczas miał problemy z rowerem i zaliczył bardzo bolesny upadek. Przed około sto kolejnych kilometrów Kaczmarek i Planet wszystkie premie rozdzielali między siebie.
Na konto Polaka wpadały premie lotne (7 punktów z 9 maksymalnie), a Francuz zgarniał dla siebie oczka do klasyfikacji górskiej (wszystkie 3 punkty). Duet został dogoniony kilkanaście kilometrów przed finiszem. Wówczas już oczywistym było, że walka w pierwszym etapie rozstrzygnie się na finiszu. Ten najlepiej przeprowadził Pascal Ackermann, który obronił triumf na pierwszym etapie sprzed roku!