O jego śmierci poinformował dzisiaj na oficjalnej stronie Polski Związek Koszykówki - Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 30 grudnia odszedł od nas w wieku 56 lat po długiej chorobie Mariusz Karol, były trener klubów ORLEN Basket Ligi i Pekao S.A. 1 Ligi Mężczyzn [...] Rodzinie i najbliższym śp. Mariusza Karola składamy wyrazy najgłębszego współczucia – czytamy na stronie PZKosz.
Tego Jeremy Sochan jeszcze nie robił. Nowa broń Polaka w NBA okazuje się niezwykle skuteczna
W karierze trenerskiej prowadził zarówno zespoły męski i żeńskie. Pierwsze sukcesy zaczął odnosić w połowie lat 90. ubiegłego wieku, gdy pracował z koszykarkami Warty Gdynia jako asystent I trenera. W 1996 zespół z Gdyni zdobył mistrzostwo Polski. Później pracował jako asystent Eugeniusza Kijewskiego z koszykarzami Trefla Sopot. Już jako samodzielny trener prowadził m.in. Unię Tarnów, Turów Zgorzelec, Kotwicę Kołobrzeg, Polpharmę Starogard Gdański, Sportino Inowrocław i AZS Koszalin. Na niższym szczeblu, w I lidze pracował w koszykarzami Rosy Radom i ponownie Kotwicy. Pod koniec 2019 roku szkoleniowiec za porozumieniem stron rozwiązał umowę z klubem z Kołobrzegu. Msza pogrzebowa w jego intencji zostanie odprawiona 4 stycznia o godzinie 9.30 w Kaplicy Cmentarnej na Cmentarzu Wilkowyje-Rzeszów. W tym mieście urodził się Mariusza Karol.
Tajemnica Marcina Gortata wypłynęła. Nigdy głośno o tym nie mówił, a jest się czym chwalić!