Gwiazdor NBA nie wytrzymał! Gorzkie słowa UDERZYŁY kolegów z drużyny, to musiało się tak skończyć

James Harden, który dołączył do ekipy Houston Rockets w 2012 roku, gdy został wymieniony przez Oklahoma City Thunder, przez lata budował swoją pozycję na parkiecie i w konsekwencji stał się jedną z największych gwiazd NBA. Ostatnio o sytuacji zawodnika w jego klubie zrobiło się głośno, gdy Amerykanin oświadczył, że chciałby zmienić barwy klubowe. Fani drużyny z Texasu mogli mieć nadzieję, że sprawa rozejdzie się po kościach, a Harden jeszcze przez jakiś czas pozostanie w Rockets, jednak nic takiego się nie stało. Charyzmatyczny koszykarz, który niejednokrotnie w swojej karierze znajdował się na ustach kibiców i dziennikarzy, został wymieniony do Brooklyn Nets. Zanim do tego doszło, zawodnik wypowiedział kilka cierpkich słów o swojej byłej już drużynie. 

CZYTAJ TAKŻE: Córka Małysza ze szczegółami opowiedziała o dzieciństwie. "Bałam się taty". PORUSZAJĄCE!

Houston Rockets w swoim ostatnim dotychczasowym meczu mierzyli się z ekipą Los Angeles Lakers i musieli uznać wyższość swoich rywali. To spotkanie okazało się również ostatnim, jakie James Harden zagrał w trykocie ekipy z Texasu. Porażka z Lakers przelała czarę goryczy. - Uwielbiam to miasto i dałem z siebie wszystko grając tutaj, ale cała ta sytuacja to jakieś szaleństwo. Według mnie nie da się już tego naprawić - stwierdził po przegranym meczu Harden. 

Kumpel Lewandowskiego POKŁÓCIŁ SIĘ z dziennikarką! Nie wytrzymał po blamażu

Jego słowa odbiły się echem w szatni zespołu. Kolejny z zawodników Rockets, DeMarcus Cousins, który stwierdził, że komentarza Hardena jest nie na miejscu i uderza w pozostałych zawodników drużyny, którzy dają z siebie wszystko na treningach oraz podczas kolejnych spotkań. Te słowa zakończyły rozdział kariery Hardena w Houston. Kilka godzin później, dziennikarze potwierdzili transfer zawodnika. 

Mecz z Los Angeles Lakers oraz wypowiedź Hardena, która wywołała spore zamieszanie w szatni Rockets to już jednak historia. Ekipa z Texasu wymieniła zawodnika do Brooklyn Nets, otrzymując w zamian dwóch zawodników, Carisa LeVerta oraz Jarretta Allena oraz cztery wybory w pierwszej rundzie draftu. 

CZYTAJ TAKŻE: Wszystko jasne w kwestii Milika! Albo ktoś to spełni, albo nici z gry na Euro