Jeremy Lin robi w NBA furorę. Stany Zjednoczone i Azję opanowała "linmania"

2012-02-24 3:00

Rewelacyjny Jeremy Lin (24 l.) nie przestaje zadziwiać, bijąc rekordy punktów, asyst i... popularności. Mający chińskie korzenie rozgrywający New York Knicks był głębokim rezerwowym, ale na początku lutego wskoczył do składu i od tego czasu gra tak, że Amerykę i Azję opanowała "linmania".

W ostatnim meczu (99:82 z Atlanta Hawks) do 17 punktów dołożył 9 asyst, mimo że czwartą kwartę oglądał z ławki, bo nowojorczycy byli już pewni zwycięstwa. Nie wszyscy jednak podzielają zachwyt nad Linem.

"To dobry koszykarz, ale wszyscy podniecają się nim głównie dlatego, że jest Azjatą. Czarni gracze robią to co on codziennie, ale nikt nie zwraca na nich uwagi" - stwierdził Floyd Mayweather jr. Co na to Lin? Po kolejnym znakomitym meczu odpowiedział słynnemu bokserowi: "To zwycięstwo było dla ciebie, koleś".

Najnowsze