Lokaut w NBA. Marcin Gortat może nie zagrać w kadrze

2011-07-01 14:33

Z końcem czerwca wygasł układ między władzami NBA i klubami a związkiem zawodowym zawodników. Mimo kolejnych negocjacji nowej umowy nie udało się podpisać, więc został ogłoszony lokaut. To oznacza koniec rozgrywek NBA. Zamrożono wszystkie kontrakty, a koszykarze mają nawet zakaz wstępu do hal i ośrodków treningowych.

O co w całym sporze chodzi? Oczywiście o kasę i to gigantyczną. Do tej pory na pensje koszykarzy szło aż 57 procent zysków ligi. - To był chory system, przez który kluby zaczęły tonąć w długach - przekonuje komisarz ligi David Stern.

Władze NBA i kluby domagają się znacznego obniżenia zarobków koszykarzy. Chcą żeby na ich pensje szło nie 57 a 40 procent wpływów. - Do kompromisu bardzo daleko i na razie ciężko sobie wyobrazić koniec tego sporu - mówi szef związku graczy Billy Hunter.

Przeczytaj koniecznie: Marcin Gortat o treningach z Hakeemem Olajuwonem: Będę dwa razy lepszy! WYWIAD

Dla polskiej reprezentacji, która już wkrótce zagra na EURO, ogłoszony lokaut to duży problem. Marcin Gortat zapowiadał, że decyzję, czy zagra w kadrze, podejmie na początku lipca, bo czekał na rozwój wypadków.

To dlatego, że w czasie lokautu zawodnicy nie mają ubezpieczenia na wypadek kontuzji i muszą załatwiać je sobie na własną rekę. Czy przez lokaut nasza reprezentacja straci najlepszego koszykarza?

Najnowsze