Koszykówka, Jeremy Sochan, Cezary Trybański, NBA

i

Autor: AP, Paweł Skraba/SE Jeremy Sochan i Cezary Trybański

Rozmowa Super Expressu

Pierwszy Polak w NBA Cezary Trybański zszokowany tym, co wyprawia Jeremy Sochan. „On nie gra jak debiutant, to pozytywna bezczelność”

2023-01-31 13:48

Trwa znakomita passa Jeremy’ego Sochana w barwach San Antonio Spurs. Chociaż zespół polskiego jedynaka w NBA jest jednym ze słabeuszy, to postawa reprezentanta Polski sprawia, że przecieramy oczy ze zdumienia. – On wcale nie wygląda jak pierwszoroczniak – mówi „Super Expressowi” Cezary Trybański, pierwszy Polak, który w 2002 roku trafił do NBA.

„Super Express”: – Jak pan odbiera to, co wyprawia w NBA Sochan?

Cezary Trybański: – Wiem jak ta liga wygląda od środka i jak ciężko się przebić, zwłaszcza pierwszoroczniakowi. Przyznam, że nie dawałem sobie wielkich nadziei na to, że Jeremy od razu „zaskoczy”. Absolutnie nie spodziewałem się, że z miejsca będzie się tak mocno rozpychał łokciami, jak to robi w tej chwili. Oczekiwałem raczej, że będzie powoli zdobywał dla siebie minuty na parkiecie. To dla mnie megapozytywne zaskoczenie, że w wieku 19 lat chłopak wchodzi do zawodowej ligi z podniesioną głową i walczy o swoje.

Jeremy Sochan zaczął mówić o WOŚP i wywołał lawinę! Gwiazdor NBA natychmiast przyciągnął uwagę, masa komentarzy

– Kiedy przychodził do ligi, mówiono, że nie potrafi rzucać.

– Tymczasem popisem był niedawny mecz z Phoenix, w którym zdobył aż 30 punktów, poza tym, że robił to, z czego jest znany, czyli utrudniał życie rywalom w obronie. Sądziłem że właśnie defensywa, jego znak firmowy, pomoże mu się przebijać mozolnie w NBA, a reszta przyjdzie z czasem, kiedy dołoży coś w ataku. Tymczasem on już zdobywa mnóstwo punktów, a przy tym gra efektownie i dynamicznie. Zaskoczyło mnie też, że potrafi tak dzielić się piłką z partnerami, znaleźć kolegów na lepszej pozycji i podać.

– Ludzie otwierali szeroko oczy, kiedy zaczął rzucać wolne jedną ręką. Pana to zszokowało?

Trener kazał Sochanowi rzucać jedną ręką. I to działa! Gigantyczna poprawa Polaka

– Świetnie, że stale pracuje nad rzutem. To nietypowe, że trenerzy polecili mu zmienić technikę wykonywania wolnych w trakcie sezonu. Zwykle takie rzeczy dopracowuje się przed rozgrywkami. Rzucanie osobistych jedną ręką wszystkich zszokowało, ale Jeremy nie przejmuje się opiniami innych, tylko dalej robi swoje i jak widzimy, osiąga znacznie lepszą skuteczność. To świetne podejście, a myślę, że nie wszyscy by się zdecydowali na tak drastyczną zmianę.

– Czyli kluczem do sukcesu naszego koszykarza jest mental?

– Jeremy ma silną psychikę. Widać ją też w sytuacjach, w których nie pokazuje kompleksów w walce z weteranami ligi. Jeśli potrafi rzutem zapaśniczym powalić rutyniarza Markieffa Morrisa, który zalazł mu chwilę wcześniej za skórę, bo postawił twardą zasłonę, to najlepiej demonstruje tę jego pozytywną bezczelność. Sochan nie czuje się i zupełnie nie wygląda jak pierwszoroczniak. Gra tak, jakby spędził w NBA wiele lat. Wielu kibiców na pewno jest mocno zaskoczonych, chociaż nie zabraknie pewnie także takich, którzy będą przypominać, że Sochan gra w bardzo słabym zespole. To prawda, że Spurs nie są mocarzami, ale zawsze wolałbym grać dużo i regularnie w gorszym klubie niż siedzieć na ławce w świetnym. Gra dużo, nabiera doświadczenia, a te minuty na parkiecie przydadzą mu się w dalszej części kariery. Kiedy San Antonio wybrało Polaka z wysokim numerem w drafcie, od razu był to sygnał, że da mu szansę pokazania się. On ma teraz średnio ponad 25 minut gry na mecz, to nie są typowe statystyki debiutanta, szczególnie 19-latka. Niejeden weteran chciałby dostawać tyle czasu na parkiecie.

Jeremy Sochan o mało nie wdał się w bójkę! Poszło o ten gest, na parkiecie zrobiło się gorąco [WIDEO]

– Za kilkanaście dni w ramach Weekendu Gwiazd w Salt Lake City odbędzie się spotkanie młodych obiecujących koszykarzy NBA. Sochana chyba nie może tam zabraknąć?

– Jeremy jest w czołówce najlepszych pierwszoroczniaków NBA i należy mu się miejsce w meczu wschodzących gwiazd. To byłby kolejny historyczny moment dla polskiej koszykówki. A kiedy przyjedzie na kadrę, to szybko będzie się stawał jej liderem. To kariera na lata.

Jeremy Sochan błyszczy w San Antonio Spurs. Statystyki

W ostatniej kolejce NBA Sochan zdobył 17 pkt w przegranym 106:127 spotkaniu z Washington Wizards. Polski skrzydłowy San Antonio Spurs notuje serię siedmiu meczów z rzędu z dwucyfrowym dorobkiem punktowym.

Ależ zagranie Sochana! To była akcja meczu, a w kolejnym Polak wystąpi przed... 60-tysięczną widownią

Mecze – 44

Mecze w pierwszej piątce – 41

Średnia minut – 26.3

Średnia punktów – 10.1

Średnia zbiórek – 4.9

Średnia asyst – 2.5

Skuteczność rzutów z gry – 46.2%

Skuteczność rzutów wolnych – 67.9%

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze