Po jednym z meczów rozgrywanych w Indonezji Igrzysk Azjatyckich czterech japońskich koszykarzy - Takuya Hashimoto, Keita Imamura, Yuya Nagayoshi i Takuma Sato - wybrało się do restauracji w Dżakarcie na kolację, a następnie zakwaterowało się w hotelu z prostytutkami. Gdy na początku poprzedniego tygodnia sprawa wyszła na jaw, wszyscy zostali wyrzuceni z kadry.
Taki ruch został podjęty na wniosek Japońskiego Komitetu Olimpijskiego. - Zniszczyli reputację i wiarygodność japońskiego sportu - powiedział na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Yuko Mitsuya, prezes tamtejszego związku. On też ucierpiał, bo na trzy miesiące o dziesięć procent obniżono jego wynagrodzenie.
Wyrzucenie z kadry na Igrzyskach Azjatyckich to nie wszystkie konsekwencje, jakie spotkają czwórkę niepokornych zawodników. Japońska federacja poinformowała, że zostali oni zdyskwalifikowani na rok!
Pozostałych ośmiu koszykarzy zostało w Indonezji. Niebawem czeka ich kolejny mecz - o siódme miejsce z reprezentacją gospodarzy.