Lilia Szobuchowa

i

Autor: Eastnews

Rosyjska biegaczka odda 2 miliony dolarów. Przez doping

2015-08-08 13:38

Słynna biegaczka maratońska, 37-letnia Lilia Szobuchowa będzie musiała oddać dwa miliony dolarów! Za co? Za ukrywanie stosowania dopingu i wręczanie łapówek rosyjskim działaczom. O zwrot pieniędzy upomniały się instytucje, które w latach 2009-2010 wypłaciły sportsmence pieniądze za wygranie trzech biegów w Chicago i jednego w Londynie.

600 tys. dolarów. Tyle ponoć kosztuje w Rosji zatuszowanie wyników badań antydopingowych. O procederze, którego dopuściła się rosyjska biegaczka, wiedzieli jednak prawdopodobnie wszyscy. Na czele z prezesem Związku Lekkoatletycznego Rosji Walentinem Bałachniczewem. To głównie dzięki niemu Szobuchowa mogła wystartować na igrzyskach w Londynie w 2012 roku, ale nawet mimo tak szeroko zakrojonej akcji, "świecąca" Lilia akurat na Wyspach nie dobiegła wówczas do mety.

Marzena Karpińska na dopingu? To koniec jej kariery

Szobuchowej na trasach największych światowych maratonów nie ma już dawno. Gdy cała afera wyszła na światło dzienne, została zdyskwalifikowana na okres trzech lat i dwóch miesięcy. Banicja kończy się już niedługo. W marcu 2016 roku. Niestety dla sprytnej Rosjanki, to dopiero początek problemów.

Szobuchowa zwróci dwa miliony dolarów?

O pieniądze - wypłacone w formie premii za wyniki osiągane w maratonach w Chicago - upomniał się między innymi Bank of America. Sponsor zawodów. Nic dziwnego. Reprezentantka naszych wschodnich sąsiadów traktowana była za oceanem jak prawdziwa gwiazda. Za samo stawienie się na starcie chicagowskiego biegu otrzymała 500 tys. dolarów. Za wyniki i osiągany czas niemal drugie tyle. Skoro jednak podpisując umowę mijała się z prawdą, trudno mieć wątpliwości, że jedna ze stron poczuła się oszukana.

Ostatecznie Szobuchowa nie tylko pożegna się z ogromną kwotą pieniędzy, ale również pozbawiona zostanie wszystkich sukcesów. Nie wiadomo tylko, czy kiedykolwiek zwróci zarobiony majątek. Ponoć bowiem większość premii zdążyła już zainwestować w nieruchomości.

Przykre i pouczające. Była idolka tłumów wygrała dwa miliony dolarów. Zainwestowała po ówczesnym kursie. Przyszła wojna na Ukrainie. Gospodarka Rosji padła. Dolar zdrożał. Pieniądze przepadły. Lilia została z niczym. Jak prawdziwy przykład na to, że oszustwo nie popłaca. Nigdy.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze