Konrad Gołoś - piłkarze bierzcie z niego przykład!

Gołoś, 3-krotny reprezentant Polski, zrezygnował z wielkich zarobków w Górniku, bo uznał, że z powodu problemów ze zdrowiem nie będzie w stanie pomóc drużynie.

- Gdyby inni gracze mieli choć odrobinę honoru Konrada, to Górnik i cała polska piłka byłyby na wyższym poziomie. Ale Gołoś to w tym środowisku wyjątek. Ceni zasady, a nie pieniądze - mówi prezes Górnika Zabrze Łukasz Mazur (34 l.).

Przeczytaj koniecznie: Wielkie premie dla Polaków

- Dwa lata walczyłem z boreliozą, a potem z kontuzją kolana. Przeszedłem cztery artroskopie, przeszczep chrząstki stawowej i kilka innych zabiegów. Mogłem się leczyć i jeszcze przez rok kasować Górnika. Ale to nie w moim stylu - tak tłumaczy decyzję o zakończeniu kariery.

Teraz znalazł nowe powołanie.

- Współpracuję z grupą młodych zawodników z różnych klubów. Staram się ich ukształtować, wskazać najlepsze możliwości rozwoju kariery. Chcę im uzmysłowić, że nie szybkie pieniądze, ale mozolna praca, może ich wynieść na szczyt. Jako przykład podaję mojego przyjaciela - Kubę Błaszczykowskiego (25 l.) - opowiada Gołoś.