Kibice Górnika liczą przede wszystkim na swój zabójczy duet napastników. W dwóch ostatnich meczach ligowych Prejuce Nakoulma i Arkadiusz Milik strzelili w sumie sześć goli i defensywę Korony czeka dziś bardzo trudne zadanie.
Tym bardziej że obaj wrócili w świetnych humorach z meczów reprezentacji. Nakoulma z Burkina Faso wywalczył awans do finałów Pucharu Narodów Afryki, a Milik wystąpił w obu meczach Polaków. Z kolei Korona liczy na to, że w dobrej formie będą... "weselnicy", czyli Sobolewski, Korzym i Jovanović, którzy wrócili ze ślubu Aleksandara Vukovicia. Zabawa odbyła się w Banja Luce. Oby tylko przez to nie pojawiła się luka w ich umiejętnościach.