Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło po końcowym gwizdku meczu Legia Warszawa - Lechia Gdańsk. Jeden z kibiców wbiegł na murawę, świętując obronę mistrzowskiego tytułu. Zrobił to jako jeden z pierwszych - dopiero później było oficjalne pozwolenie na wejście na płytę boiska. Długo nie cieszył się z sukcesu Legii, bo chwilę po opuszczeniu trybuny został brutalnie skopany przez dwóch mężczyzn, prawdopodobnie kiboli Legii, którzy mieli pilnować porządku. Zrobili to jednak w okrutny sposób. TUTAJ możecie zobaczyć wideo z tego zdarzenia.
Komisja Ligi wydała w tej sprawie oficjalny komunikat. Poinformowała o karze finansowej dla Legii Warszawa. - W związku z zachowaniem kibiców gospodarzy podczas meczu Legia Warszawa - Lechia Gdańsk w 37. kolejce Lotto Ekstraklasy oraz incydentem, jaki miał miejsce po meczu na płycie boiska, na klub z Warszawy nałożono karę finansową w wysokości 40 tysięcy złotych - napisano.
Czy kara powinna być wyższa? O mało nie doszło do tragedii. Kibic leżał, a dwóch bandytów chciało mu wyrządzić dużą krzywdę. Najdziwniejsze jest to, że obok sytuacji stał jeden ze stewardów obecnych na stadionie. W żaden sposób nie zareagował na pobicie.