Kowalewski wypiął się na Arkę

2011-01-13 11:18

Szefowie Arki Gdynia musza się czuć jakby ktoś dał im w twarz. Wojciech Kowalewski, dla którego zwolnili z pracy dwóch innych bramkarzy wystawił ich do wiatru i jedzie na Cypr.

Bossowie Arki bramkarza Sibiru Nowosybirsk  potraktowali jak "zbawcę", który wreszcie pomoże ich drużynie ustabilizować grę defensywną. Żeby zrobić miejsce dla "gwiazdy"  szybko zwolni z pracy dwóch golkiperów, którzy do tej pory bronili ich bramki, Norberta Witkowskiego i Andrzeja Bledzewskiego. A kiedy wszystko było gotowe i 1,5-roczny kontrakt z Kowalewskim leżał gotów do  podpisu, ten...wypiął się na klub z Gdyni.

Z Cypru dostał sygnał, że Anorthosis Famagusta zapłaci mu lepiej. Gdynianie zostali z opadniętymi szczękami i dwoma bramkarzami- juniorami z których żaden do gry w ekstraklasie jeszcze nie dorósł.

Najnowsze